Wiadomość o śmierci Łukasza Pokory wstrząsnęła piłkarskim światem. O jego odejściu dowiedziałem się z samego rana w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Chwilę później rozmawiałem z ówczesnym trenerem Rzekunianki Rzekuń. Bartłomiej Jezierski nie mógł uwierzyć, iż nie żyje szkoleniowiec Kurpika Kadzidło.