Jugów. Co z tym basenem?

1 godzina temu

Gmina Nowa Ruda. Z czego wynika i czym była podyktowana decyzja o wzroście cena biletów wstępu. W ubiegłym roku były tańsze, niż obecnie. Dlaczego? - zapytał Michał Groń, radny w Jugowa. W odpowiedzi radni usłyszeli dłuższy wywód. Wójt podzieliła się z nimi przemyśleniami dotyczącym charakteru ludzi, komentujących na portalach społecznościowych decyzje dotyczące cen.

Każdy chciałby mieć tanio albo za darmo. Czytając opinie pod postami dotyczącymi basenu w Nowej Rudzie, też znajdziemy głosy niezadowolenia. Jak jest za darmo to źle, bo za dużo ludzi. Jak jest za drogo, też się nie podoba. W tym wypadku decyzja była związana z kosztami funkcjonowania, których nie jesteśmy w stanie pokryć wpływami z biletów. Dlatego taka decyzje podjęłam - wyjaśniała Mierzejewska.

Bieżące utrzymanie kąpieliska sporo kosztuje

Zatrudnienie ratowników, których trzeba było opłacić od razu na cały sezon, to wydatek rzędu 67 300 zł.

Zakup środków czystości - czyli - chemii, którą trzeba wlać do wody, żeby utrzymać adekwatne parametry jej czystości, plus sprzątanie pomieszczeń wokół basenu to prawie 17 tys. zł. Prace przygotowawcze przed otwarciem basenu - 3 tysiące złotych i uzupełnienie wyposażenia - 449 zł. Planowany koszt zatrudnienia kasjerki opiewał na kwotę 7 688 zł ale tych pieniędzy nie wydamy, ponieważ kasjerka ma płacone od godziny - czyli - tutaj będziemy mogli zaoszczędzić. Natomiast wpływy ze sprzedanych do tej pory biletów, to 16 814 zł - skrupulatnie wyliczyła Mierzejewska. Jej zdaniem, basen stanowi swego rodzaju rozrywkę, z której na codzień się nie korzysta.

To nie jest rzecz pierwszej potrzeby, gdzie mieszkaniec musi mieć zapewniony pobyt na basenie w niskiej cenie
- dodała.

Groń rozumie ale dociska

Michał Groń ze zrozumieniem przyjął te wyjaśnienia. Przed sesją radny przeprowadził własne rozpoznanie tematu i podzielił się ustaleniami:

Wizyta dwójki dorosłych plus dziecko na basenie w Jugowie to wydatek rzędu 53 zł. Do tego leżaki, po 13 zł za sztukę i już pojawia się niemal 100 złotych.

Modernizowany niedawno i o podobnym standardzie basen w Pieszycach - ceny biletów 7-8 zł. Inny obiekt, gdzie obowiązują ceny takie jak w Jugowie - czyli - 21 zł to basen w Świdnicy. Tylko, iż tam klient ma zagwarantowany dostęp do wielu rożnych atrakcji, jak zjeżdżalnia, rwąca rzeka czy water splasch. W Jugowie nie ma placu zabaw dla dzieci, jest jeden słonik ze zjeżdżalnią, słowem brakuje magnesu przyciągającego dzieci - wskazał Groń.

Wodny plac zabaw

W związku z tym, radny Groń zwrócił się o powrót do pomysłu sprzed ponad roku, dotyczącego drugiego etapu modernizacji basenu w Jugowie, w ramach którego kosztem około miliona złotych miał tam powstać wodny plac zabaw. Przed rokiem zadanie zostało wykreślone z uchwały zmieniającej Wieloletnią Perspektywę Finansową gminy Nowa Ruda.

Warto do tego pomysłu wrócić i ponownie poszukać dofinansowania - uważą Groń. W odpowiedzi usłyszał, iż władze gminy nie zrezygnowały z tego projektu.

Czekamy na możliwości dofinansowania. o ile się pojawią takie środki, to nie omieszkamy złożyć stosownego wniosku
- zapewniła Mierzejewska.

Idź do oryginalnego materiału