1 dzień temu
Justyna Steczkowska i jej „Gaja” w finale Eurowizji (Fot. FB Eurovision Song Contest)Justyna Steczkowska z piosenką „Gaja” awansowała do sobotniego finału 69. edycji Eurowizji. Komplet finalistów poznamy w czwartek, kiedy to odbędzie się drugi półfinał.
Urodzona w Rzeszowie artystka po raz drugi zaprezentowała się na Eurowizji. Przypomnijmy, iż diwa brała już udział w 40. Konkursie Piosenki Eurowizji w 1995 roku, a więc 30 lat temu (zajęła wówczas 18. miejsce).
Dziś jako dojrzała kobieta, wkroczyła na największą scenę, by pokazać show jakiego Europa jeszcze nie widziała. Wokalistka, która wydała do tej pory 19 albumów, w tym 13 solowych budzi skrajne emocje, ale o to przecież w show-biznesie chodzi. Jak mówi ciężko pracowała, aby dopiąć na ostatni guzik swoje eurowizyjne show.
Fot. FB TVPJej piosenka „Gaja” powstała w wyniku osobistych zainteresowań i pasji wokalistki.
– „Gaja” to manifest osobistej mocy i transcendencji. Gaja, w mitologii greckiej Matka Ziemia, staje się tu symbolem boskości, siły i miłości. Płacz Gai ma moc transformacji świata – mówiła Justyna Steczkowska w jednym z wywiadów.
Show, jakie artystka zaprezentowała w półfinale w Bazylei zyskało wiele pochlebnych opinii.
– Rewelacja. Po prostu wbiło mnie, iż tak powiem, w fotel. I piosenka, i w ogóle wszystko- całość. Świetnie zaśpiewała Justyna. To było doskonale przygotowane. Szacun dla Jacka Dybowskiego, który to reżyserował, realizacyjnie, na najwyższym, światowym poziomie. Tancerze – super. Takie trendy w tańcu, w ruchu scenicznym, jakie są wśród największych gwiazd na świecie. I myślę, iż ten występ przejdzie do historii… – komentował dla Pudelka Marek Sierocki.
– OMG. Dziękuję z głębi mojego serca za wsparcie – napisała tuż po ogłoszeniu wyników Justyna Steczkowska na Instagramie. Oprócz niej, z wtorkowego półfinału awans uzyskały reprezentanci Norwegii, Albanii, Szwecji, Islandii, Holandii, Polski, San Marino, Estonii, Portugalii oraz Ukrainy. Dla Polski będzie to pierwszy finał Eurowizji od 2021 roku.
– Jestem tak bardzo szczęśliwa. Jestem poruszona. To jest jak ekstaza. (…) Nie mam słów, aby opisać, co czuję w środku. Płonę. (…) Czuję się świetnie na scenie. Muzyka i scena to pasja w moim życiu. Czuję się świetnie z tym, iż ludziom podobał się mój występ. To jest piękne i absolutnie wspaniałe. Dziękuję wam za szansę, ponieważ to moja ostatnia szansa. Wiecie, iż mam 52 lata, więc to jest ostatnia Eurowizja dla mnie. Dziękuję za tę szansę – mówiła wyraźnie wzruszona polska diwa w rozmowie z profilem „Dobry wieczór Europo!” na platformie YouTube.
Drugi półfinał tegorocznej edycji Eurowizji odbędzie się w czwartek, 15 maja (godz. 21 – transmisja TVP1), zaś wielki finał zaplanowano na najbliższą sobotę, 17 maja (godz. 21 – transmisja TVP1). Na scenie wystąpi w nim 26 finalistów: 20 wyłonionych w obu półfinałach oraz członkowie tzw. wielkiej piątki (Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy i Wielka Brytania) oraz gospodarz imprezy, Szwajcaria.
Jak głosować?
O awansie do finału decyduje głosowanie publiczności. Punkty przyznawane są dziesięciu najczęściej wybieranym piosenkom – od 1 do 8 punktów za miejsca od dziesiątego do trzeciego, 10 punktów za drugie miejsce i 12 punktów dla najpopularniejszego utworu.
Głosować mogą widzowie z 37 państw uczestniczących w konkursie oraz z państw nieuczestniczących, określanych jako „reszta świata” (Rest of the World). Głosy z tych państw są sumowane i dodawane do puli jako jeden dodatkowy kraj. W półfinałach głosują widzowie z państw występujących w danym półfinale oraz z wybranych państw z zapewnionym miejscem w finale. W finale głosują widzowie ze wszystkich państw uczestniczących oraz „reszta świata”.
Widzowie mogą oddawać głosy tylko w tym dniu, w którym występuje reprezentant ich kraju. Warto pamiętać, iż nie można głosować na swojego własnego kandydata.
Zatem w finale głosy na Justynę Steczkowską mogą oddać jedynie Polacy posiadający zagraniczny numer telefonu oraz ci, którzy w sobotę będą przebywać będą za granicą – informuje TVP.
Po zakończeniu wszystkich występów w półfinale i finale na ekranie pojawi się numer telefonu przypisany do danego artysty. Aby zagłosować, należy wysłać SMS z numerem startowym wybranego artysty (np. „02” dla drugiego występu) na podany numer. Koszt jednego SMS-a w Polsce wynosi w tym roku 4,92 zł. Z jednej karty SIM można wysłać maksymalnie 20 SMS-ów.
Głosowanie online jest możliwe za pośrednictwem aplikacji Eurovision Song Contest lub strony www.esc.vote. Konieczna jest weryfikacja sposobu płatności. Na tej podstawie określa się lokalizację głosującego.
