Kajakowa pielgrzymka na prawosławne święto w Supraślu

sokolka.tv 1 miesiąc temu

Blisko 50 osób bierze udział w tegorocznej kajakowej pielgrzymce z Gródka (Podlaskie) na prawosławne uroczystości Ikony Matki Boskiej w Supraślu. Spływ rzeką to nawiązanie do historycznego przekazu o powstaniu supraskiego monasteru. Pierwszą część trasy pątnicy pokonają pieszo.

Po nabożeństwie w gródeckiej cerkwi w czwartek uczestnicy pielgrzymki nie popłynęli kajakami, ale ruszyli pieszo do Nowosiółek. Związane jest to z tym, iż ta część rzeki jest mocno zarośnięta i pątnicy, zwłaszcza ci bez doświadczenia na wodzie, mogliby mieć trudności z przepłynięciem tego odcinka kajakami. W czwartek do przejścia mają odcinek liczący 13-14 km. Kajaki zwodują w piątek rano w Nowosiółkach i stamtąd popłyną do Supraśla.

Spławność pierwszego odcinka zaplanowanej trasy rokrocznie zależy od tego, jaki jest poziom wody w rzece Supraśl, ale w ostatnich latach - również od tego, jak bardzo rzeka jest zarośnięta. Dwa lata temu udało się go przepłynąć, pomógł w tym wysoki poziom wody. W tym jednak - podobnie jak przed rokiem - organizatorzy podjęli decyzję, iż pierwszego dnia pątnicy przejdą tę część trasy pieszo.

W tej części pielgrzymki bierze udział blisko 50 osób; 40 z nich popłynie w piątek kajakami - poinformowali organizatorzy.

Przypadające 10 sierpnia święto Supraskiej Ikony Matki Boskiej, na które zdążają pielgrzymi, jest jednym z najważniejszych w męskim klasztorze, należącym do głównych ośrodków prawosławnego życia monastycznego w Polsce. Podobną rangę w tym klasztorze mają jeszcze: Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny i święto Ewangelisty Jana Teologa.

Pielgrzymka kajakowa z Gródka organizowana jest w tym roku po raz trzynasty, przy współpracy m.in. Bractwa Prawosławnego w Gródku i miejscowej prawosławnej parafii. Na pomysł takiej pielgrzymki wpadło przed laty kilka osób, którym zależało na nawiązaniu do historii założenia monasteru i na pokazaniu bezpośredniego połączenia Gródka i Supraśla drogą wodną.

Według kronik klasztornych, monaster w Supraślu założyli mnisi, którzy przybyli właśnie z Gródka. Pierwotnie to tam był klasztor założony przez mnichów kijowskich. Przekaz historyczny głosi, iż szukając jednak bardziej ustronnego miejsca, puścili oni w dół rzeki Supraśl drewniany krzyż. Zatrzymał się on w miejscu znanym wtedy jako Suchy Bród – tam powstał obecny supraski klasztor, którego historia ma ponad 500 lat.(PAP)

Idź do oryginalnego materiału