Miejsce z duszą i przeszłością
Budynek, w którym działała niegdyś Apteka Józefa Bielawskiego, powstał na przełomie XIX i XX wieku. Leży w sercu dawnej osady Pruszków, na skrzyżowaniu ulic Prusa i Niecałej. To właśnie tutaj, w czasach szybkiego rozwoju przemysłowego po uruchomieniu Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, kształtowało się nowoczesne oblicze miasta.
Józef Bielawski był kimś więcej niż tylko farmaceutą – działał społecznie, angażował się w sprawy mieszkańców, wspierał lokalny rozwój. Do dziś w pruszkowskiej świątyni znajduje się tablica upamiętniająca jego działalność.
Piękna architektura sprzed wieków
Kamienica zachowała wiele oryginalnych elementów: zdobione balustrady balkonów, gzymsy, zabytkowe drzwi i przestrzenne układy wnętrz. W środku można znaleźć stare drewniane klatki schodowe i deskowe podłogi. To prawdziwa architektoniczna perełka z czasów, gdy Pruszków był na fali dynamicznych przemian.
Wpis do rejestru to ochrona i prestiż
Dlaczego ten obiekt jest tak ważny? Bo pokazuje, jak wyglądało życie i rozwój miasta ponad sto lat temu. Przechowuje wspomnienia o ludziach, którzy budowali Pruszków – dosłownie i w przenośni.
Od teraz budynek jest chroniony prawem. To oznacza, iż nie można go bez zgody konserwatora niszczyć ani przebudowywać w sposób, który zagraża jego historycznej wartości.
Mieszkańcy mogą być dumni – Pruszków zyskał kolejny zabytek, który opowiada jego wyjątkową historię.