Kanada o krok od mistrzostwa świata w rugby kobiet

bejsment.com 3 godzin temu

Kanadyjki są o jeden mecz od zdobycia Pucharu Świata w rugby kobiet. W sobotę w wielkim finale zmierzą się z Anglią.

Drużyna narodowa swoją grą inspiruje kolejne pokolenia. Zawodniczki młodego klubu Toronto Nomads przyznają, iż obserwowanie jej sukcesów daje im poczucie, iż profesjonalna kariera jest w zasięgu ręki.

– To naprawdę inspirujące, daje poczucie, iż można zostać zawodowcem wszędzie – mówi rugbystka Sarah McCabe. Jej koleżanka, Abigail Flores, dodaje: – Cieszę się, iż kobiety w rugby zdobywają uznanie, na jakie zasługują.

Nomads kibicują szczególnie Asii Hogan-Rochester, która grała w ich barwach, a dziś reprezentuje Kanadę.

– Jestem dumna, iż Asia doszła aż tutaj. Czuję, iż ja też jestem częścią tej historii – podkreśla Ariana Pirnia.

Asia Hogan-Rochester

Siła inspiracji i determinacji

Trenerka drużyn juniorskich Toronto Nomads, Leanne Stillman, zaznacza, iż Hogan-Rochester jest wzorem dla młodzieży BIPOC i dziewcząt, które wchodzą do świata sportu zdominowanego dotąd przez mężczyzn i białych zawodników.

– Była inspiracją dla setek młodych ludzi. Pokazała wytrwałość, determinację i nadzieję – mówi Stillman.

Kanadyjki udowadniają, iż siła ducha i pasja są kluczowe. Olivia Apps, która walczy z łysieniem plackowatym, wykorzystuje swoją rozpoznawalność, aby zwiększać świadomość o chorobie. Wicekapitan Sophie de Goede wróciła do gry po kontuzji kolana i jest finalistką w konkursie World Rugby na Zawodniczkę Roku.

Droga do finału

Choć zajmują drugie miejsce w światowym rankingu, Kanadyjki były postrzegane jako czarny koń turnieju. Aby przygotować się do mistrzostw, rozpoczęły kampanię crowdfundingową, zbierając niemal milion dolarów. Rugby Canada dołożyło 2,6 mln, ale zawodniczki same musiały zadbać o dodatkowe środki na obozy treningowe i międzynarodowe mecze.

– Zawsze robiłyśmy więcej mniejszym kosztem i zawsze znajdowałyśmy sposób – podkreśla Apps.

Czas na rewanż z Anglią

Ostatni raz Kanada grała w finale w 2014 roku, przegrywając z Anglią. Teraz znów zmierzy się z Red Roses – przed kompletem publiczności na Twickenham Allianz Stadium.

– Wiemy, iż nie musimy niczego wymyślać na nowo. Musimy zagrać najlepiej, jak potrafimy – mówi Apps.

W całym kraju i w GTA zaplanowano imprezy wspólnego oglądania finału, m.in. w klubie Toronto Nomads.

– Asia i reszta zespołu mają ogromną szansę, by sięgnąć po tytuł. Spodziewam się, iż tak się stanie – dodaje Stillman.

Na podst. CityNews

Idź do oryginalnego materiału