Kapitan zostaje na trójkolorowym pokładzie

Strzelił gola wicemistrzom świata i był ważnym ogniwem reprezentacji Polski. Dla Filipa Komorskiego udział w hokejowej elicie dobiegł już końca, ale napastnik narodowej kadry przez cały czas będzie kontynuował swoją przygodę z „Trójkolorowymi” barwami. Kapitan GKS-u Tychy przedłużył kontrakt o kolejny rok.

„Komora” na Mistrzostwach Świata rozegrał pięć spotkań. W meczu przeciwko reprezentacji Niemiec zdobył choćby bramkę kontaktową, ale ostatecznie „Biało-Czerwoni” przegrali i nie utrzymali się w elicie. Podopieczni Roberta Kalabera pozostawili po sobie jednak bardzo dobre wrażenie i w opinii wielu zagranicznych ekspertów zaprezentowali się z naprawdę dobrej strony.

Dla 32-letniego napastnika wyjazd do Ostrawy był spełnieniem marzeń, ale teraz przed kapitanem „Trójkolorowych” kolejna ważna misja. „Komora” za kilka tygodni wróci do kolegów z zespołu z którymi będzie kontynuował przygotowania do startu kolejnego sezonu. A jak w liczbach wyglądały jego występy w minionych rozgrywkach?

Urodzony w Warszawie napastnik w poprzednim sezonie wystąpił w 46 spotkaniach. Zdobył w nich 24 bramki i zanotował 15 asyst.