Kapusta na śniadanie i karaluchy na posadzce. Klienci przerażeni hotelem, do którego wysłało ich biuro podróży

2 godzin temu
Nie o takich wakacjach na wyspie Dżerba marzyli pani Monika z rodziną i jej znajomi. Poskarżyli się na warunki w hotelu, ale biuro podróży reklamacji nie uwzględniło.
Idź do oryginalnego materiału