Karetka pogotowia utknęła w błocie. Na pomoc ruszyli strażacy

5 godzin temu

To nie pierwsza taka sytuacja, kiery ratownicy pogotowia proszą o pomoc strażaków. Drogi jednych i drugich przecinają się niezmiernie często. Za każdym razem cel jest jeden – nieść pomoc potrzebującym.

Gdy zespół ratownictwa medycznego otrzymuje wezwanie, jadą na miejsce bez względu na warunki. Za każdym razem kierowcy karetek starają się podjechać jak najbliżej czy to miejsca zdarzenia, czy konkretnego budynku, co oszczędza cenny czas. Niestety, czasami warunki terenowe są na tyle trudne, iż samochody najzwyczajniej w świecie grzęzną w miękkim, błotnistym gruncie. Wówczas to ratownicy medyczni potrzebują pomocy.

Jedno z takich zdarzeń miało miejsce parę lat temu w Gryfowie Śląskim, wówczas to druhowie z tamtejszej jednostki OSP pośpieszyli z pomocą. Kolejne zdarzenie na terenie powiatu lwóweckiego mieliśmy przedwczoraj.

Operator Pogotowia otrzymał zgłoszenie o konieczności pomocy mieszkance jednej z wiosek gminy Lwówek Śląski. Na miejsce natychmiast zadysponowano ZRM. Jednak po wjeździe na posesję okazało się, iż karetka ugrzęzła w błocie. Z prośbą o pomoc ratownicy zwrócili się do OSP Włodzice Wielkie. Druhowie natychmiast odpowiedzieli na wezwanie. Jak się jednak okazało, grunt był niezwykle grząski i wyciągniecie karetki nie było takie proste, jak mogłoby się to wydawać.

Piotr Bednarek rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze wyjaśnia, iż ostatecznie na miejsce skierowano drugi zespół ratowników, którzy przetransportowali pacjentkę do szpitala, przy czym zaznacza, iż ten incydent nie wpłynął na stan zdrowia kobiety.

Idź do oryginalnego materiału