Karol Drzewiecki zagra w Enea Poznań Open. Nowy partner i nowe cele po przełomowym sezonie

4 godzin temu

Ostatnie miesiące były dla zawodnika Grunwaldu Poznań wyjątkowo intensywne. W parze z Piotrem Matuszewskim odnosił sukcesy w cyklu ATP Challenger, triumfując w czterech turniejach w okresie 2024 oraz dwóch na początku 2025 roku. Ten duet reprezentował także Polskę w Pucharze Davisa i zadebiutował w Wielkim Szlemie. Mimo tych osiągnięć, Drzewiecki zdecydował się na zmianę.

„Będę teraz tworzył debel z Rumunem Victorem Corneą, notowanym na 104. miejscu w rankingu. A z Piotrem postaramy się dostać do Rolanda Garrosa. Turniej w Estoril był ostatnim liczonym do rankingu kwalifikującego do wielkiego szlema. jeżeli to się uda, to będą to nasze ostatnie wspólne mecze” – wyjaśnia Drzewiecki.

Zmiana partnera może być dla wielu kibiców zaskoczeniem, biorąc pod uwagę dobrą formę i wspólne sukcesy dotychczasowego duetu. Sam zawodnik nie ukrywa, iż był to dla niego najlepszy okres w karierze.

„Gdyby nie kontuzje – moje i Piotra, to mogło być jeszcze lepiej. Zrobiliśmy progres rankingowy, zagraliśmy dużo dobrych turniejów. Ale spróbujemy teraz gry z kimś innym. Trochę świeżej energii, nowych bodźców” – dodaje.

W najbliższych tygodniach Drzewieckiego czekają starty w Internazionali de Tennis Francavilla al Mare oraz ATP 175 w Turynie lub Porto. Po krótkiej przerwie powalczy w kwalifikacjach do Roland Garros, a następnie przyleci do Poznania na Enea Poznań Open, który odbędzie się w dniach 15–21 czerwca.

Z udziałem Drzewieckiego związany jest także akcent charytatywny. W trakcie turnieju rozegra pokazowy mecz z Szymonem Walkowem – wydarzenie to było przedmiotem aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

„Z osobami, które wygrały licytację spędzimy trochę czasu, potrenujemy razem, podzielimy się naszą wiedzą i umiejętnościami, no i zagramy pokazowy mecz, tak na wesoło” – zapowiada tenisista.

Drzewiecki nie kryje, iż występ przed polską publicznością, a szczególnie w rodzinnym Poznaniu, ma dla niego wyjątkowe znaczenie.

„Uwielbiam grać w Polsce, szczególnie w Poznaniu. Kocham naszych kibiców, czuję ich wsparcie, a w Parku Tenisowym Olimpia atmosfera jest wyjątkowa” – podkreśla.

Dla polskich fanów tenisa jego udział w turnieju Enea Poznań Open to nie tylko okazja do śledzenia rywalizacji na wysokim poziomie, ale też możliwość osobistego spotkania z jednym z najbardziej utytułowanych deblistów ostatnich lat w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału