Katastrofa dla Europy? Ten gigant motoryzacyjny ucieka za ocean, miliardy dolarów i fabryka poza UE

1 dzień temu

Volkswagen uderza w Amerykę z miliardową siłą! Elektryczna fabryka Scout, tysiące miejsc pracy i nowa mapa globalnej motoryzacji. To może być punkt zwrotny dla całego światowego przemysłu samochodowego! Volkswagen – ikona niemieckiej motoryzacji – właśnie ogłosił miliardowe inwestycje w Stanach Zjednoczonych, z których najgłośniejsza to budowa gigantycznej fabryki elektrycznych SUV-ów i pickupów marki Scout.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Zakład w Południowej Karolinie, obejmujący aż 650 hektarów, ruszy z produkcją już w 2026 roku, a jego moce sięgną 200 tysięcy pojazdów rocznie.

Amerykański sen Volkswagena – elektryki made in USA

Scout, marka reaktywowana przez VW jako hołd dla amerykańskiej legendy off-roadu, stanie się symbolem nowej ery – lokalnej, elektrycznej i globalnej. Około 2 000 nowych miejsc pracy to nie tylko zastrzyk dla lokalnej gospodarki, ale i jasny sygnał: Europa celuje w serce amerykańskiego rynku. Rekrutacja już się rozpoczęła, a koncern nie ukrywa, iż planuje dalszą ekspansję.

Europejska ofensywa za oceanem – Mercedes, BMW i Audi nie zostają w tyle

Volkswagen nie jest jedyny. Mercedes-Benz przygotowuje produkcję elektrycznego SUV-a GLC w Alabamie od 2027 roku, a BMW rozważa rozbudowę swojego olbrzymiego kompleksu w Spartanburgu. choćby Audi, które dotąd wolało niemieckie zakłady, planuje część produkcji przenieść do USA. Dlaczego? Odpowiedź tkwi w twardych realiach gospodarczych.

Dlaczego Europa ucieka do Ameryki?

  • Boom na elektryki: Popyt na auta elektryczne w USA eksploduje – już 15% importowanych z UE pojazdów to elektryki.
  • Zachęty i ulgi: Programy federalne i stanowe w USA oferują olbrzymie dotacje, ulgi podatkowe i preferencje zakupowe dla lokalnej produkcji.
  • Ochrona przed cłami: Wprowadzone wcześniej przez administrację Trumpa 25-procentowe taryfy na pojazdy i części zmuszają producentów do inwestycji lokalnych.
  • Stabilność prawa: USA oferuje przewidywalność i elastyczność, w przeciwieństwie do coraz bardziej skomplikowanych regulacji unijnych.

Ryzykowna gra – Europa może stracić na ekspansji

Eksperci biją na alarm: przenoszenie produkcji za ocean to realne zagrożenie dla europejskich fabryk i miejsc pracy. Każdy miliard zainwestowany w USA to mniej funduszy na modernizację zakładów w Niemczech, Francji czy Włoszech. To także sygnał, iż producenci przestają wierzyć w przewidywalność rynku UE.

Elektryczna wojna o dominację – kto wygra globalny wyścig?

Volkswagen i inni europejscy giganci rzucają miliardy na amerykański rynek, przygotowując się do globalnej rywalizacji z Teslą, BYD i chińskimi potentatami. Nowoczesne fabryki w USA stają się strategicznymi bastionami eksportu nie tylko na lokalny rynek, ale i do Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki.

Wielka elektryczna ekspansja właśnie się zaczęła. Europa musi odpowiedzieć natychmiast, jeżeli nie chce zostać jedynie dostawcą podzespołów. Volkswagen pokazał, iż stawką nie są tylko samochody – to walka o globalną pozycję, zyski i przyszłość całego kontynentu.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału