
W gnieździe w Przygodzicach nie ma dwóch takich samych sezonów i to stwierdzenie się potwierdza także w tym roku. Jedynym stałym punktem jest samiec, który wylądował w siedlisku na kominie nieczynnej kotłowni miejscowego Urzędu Gminy 31 marca. I od tego czasu miał choćby cztery partnerki, które zostawały na noc lub dwie i odlatywały. „One nie miały obrączek, więc nie wiemy, czy była to jedna i ta sama samica, czy różne" - powiedział radiuCENTRUM Paweł T. Dolata, pomysłodawca i koordynator projektu „Blisko Bocianów" od 20 lat umożliwiającego podglądanie przygodzickiego gniazda dzięki przekazowi on-line. Wraz z odlotem kolejnej bocianicy internauci tracili nadzieje na złożenie jaj, ale 12 kwietnia w gnieździe pojawiła się kolejna samica.
„Do samca dołączyła oznakowana w 2021 r. pod Oleśnicą bocianica, zwana Przygodą Oleśnicką. To samica, która w ubiegłym roku właśnie w Przygodzicach odbyła swój pierwszy udany lęg i wychowała troje młodych. Z tegorocznym Dziedzicem pięknie wymościła gniazdo, ptaki naniosły ogromne ilości siana, co widać na filach zamieszczonych na profilu „Bociany z Przygodzic". I to będzie miejsce, gdzie zostaną złożone jaja, a potem będą pisklęta. Z reguły jajka składane są 8 lub 9 dnia po przylocie drugiego ptaka. Samica pojawiła się 12 kwietnia, więc 19 lub 20 powinno być pierwsze jajo" - dodał Paweł. T. Dolata.
na fot.: Paweł T. Dolata
Już raz w historii obserwacji przygodzickiego gniazda Przygoda złożyła pierwsze jajo własnie w Wielkanoc. A jaja składane są w odstępie dwóch dni. Najczęściej późnym wieczorem.
Autor:



