Kcynia: Spacery z historią – podsumowano tegoroczną edycję

2 tygodni temu

Tegoroczną edycję Spacerów z historią podsumowaliśmy na spacerze w dniu 28. sierpnia, we czwartek. Najpierw zrealizowaliśmy krótką trasę śladem ciekawostek ujętych w książce „Ciekawostki o Kcyni i okolicy”, a następnie w parku miejskim na Wójtostwie sprawdzaliśmy, ile w nas zostało wiedzy po odbyciu 5 spacerów. W przyjemnej dla głowy (z uwagi na panujący upał) formie obejrzeliśmy materiał zdjęciowy przygotowany na każdy ze spacerów zgadując, którego tematu dotyczył. Tego dnia postanowiliśmy nie robić żadnego zdjęcia, pozwalając sobie na luksus bycia offline. Niedługo taki stan będzie prawdziwym luksusem. Osoby, które uczestniczyły w 3 z 5 spacerów otrzymały drobne nagrody – gry planszowe. Na pamiątkę naszych spacerów każdy z jego uczestników otrzymał grupowe zdjęcie. Rozmawialiśmy także o miejscach, które chcielibyśmy odwiedzić. Spacer przygotowała i prowadziła Justyna Makarewicz z Dźwiękowego Archiwum Kcyni.

„Spacery z historią” – to wakacyjna propozycja dla mieszkańców Kcyni i nie tylko. Realizowane w okresie letnim od 2013 roku (z małymi przerwami), skupiają miłośników historii lokalnej, zabytków i historii mówionej. Co roku cyklowi towarzyszy inny temat wiodący. W tym roku brzmiał on „Miasto moje, a w nim…”. W bieżącym roku zrealizowaliśmy łącznie 6 spacerów, dotyczących między innymi detali architektonicznych, utalentowanych kcynian oraz osób z Kcyni, które walczyły w Powstaniu Wielkopolskim. Graficzne podsumowanie dotychczasowych spacerów obrazuje kolaż poniżej (kliknij w miniaturę, aby powiększyć). W trakcie każdego spaceru jego uczestnicy otrzymują zagadki i quizy do wykonania, a także słuchają fragmentów zarejestrowanych wspomnień.

Dziękuję wszystkim uczestnikom tegorocznej edycji. Zapraszam także na dodatkowy spacer, który odbędzie się w dniu 5 września o godz. 20. Naszym przewodnikiem będzie pan Kacper Połczyński. Przedstawi informacje na temat tego, co można zobaczyć na wrześniowym niebie. Zbiórka na Rynku w Kcyni o g. 20.

tekst: Justyna Makarewicz/Dźwiękowe Archiwum Kcyni

Idź do oryginalnego materiału