Kibice Wisły Kraków odpalili grilla w pociągu? Zdjęcie wywołało burzę w Internecie

1 tydzień temu

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, które wzbudziły żywą dyskusję wśród internautów. Widać na nich grupę kibiców Wisły Kraków, którzy w drodze na mecz do Warszawy postanowili urozmaicić sobie podróż w dość niecodzienny sposób – rozpalając grilla z kiełbaskami w przedziale pociągu. Nie wiadomo, czy zdjęcie jest prawdziwe, jednak już wywołało sporą dyskusję w sieci.

Przed meczem w Warszawie. Fot. Warszawa w Pigułce

Reakcje na ten incydent są mocno podzielone. Część osób wyraża swoje uznanie dla pomysłowości i „dobrej zabawy” fanów piłki nożnej. Podkreślają, iż taka odskocznia od monotonii podróży to świetny pomysł na integrację i podtrzymanie przedmeczowej atmosfery.

Jednak znaczna część komentujących zwraca uwagę na szereg zagrożeń, jakie niesie za sobą takie zachowanie. Przede wszystkim wskazują na ryzyko poparzenia w przypadku gwałtownego hamowania pociągu. Wyobraźmy sobie, iż przy nagłym szarpnięciu rozgrzany grill i gorący tłuszcz mogłyby wyrządzić pasażerom poważne krzywdy. Ponadto, dym i swąd palonej kiełbasy z pewnością nie należą do przyjemności, szczególnie w zamkniętej przestrzeni wagonu.

Pojawiają się również głosy zaniepokojenia dotyczące dalszych losów przenośnego grilla. Niektórzy zastanawiają się, czy po zakończonej „uczcie” nie został on po prostu wyrzucony przez okno, wprost na suche pola i łąki. Taki bezmyślny gest mógłby doprowadzić do pożaru, zwłaszcza w okresie przedłużającej się suszy.

Cała sytuacja skłania do refleksji nad granicami dopuszczalnych zachowań w miejscach publicznych. Czy chwilowa fanaberia i chęć zaimponowania kolegom powinny przesłaniać zdrowy rozsądek i troskę o bezpieczeństwo swoje i współpasażerów? To pytanie, na które każdy kibic powinien odpowiedzieć sobie sam.

Jedno jest pewne – rozpalanie grilla w pociągu to ewidentne naruszenie zasad bezpieczeństwa i regulaminu przewozów. Pozostaje mieć nadzieję, iż jeżeli to nie fake i fotomontaż to był to odosobniony incydent, a kluby sportowe i organizatorzy przejazdów kibiców położą większy nacisk na edukację i uświadamianie zagrożeń płynących z tak nieodpowiedzialnych zachowań.

Idź do oryginalnego materiału