Od ponad dwóch tygodni trwa jesień, jednak rosnące zainteresowanie prognozami pogody wskazuje, iż wiele osób zastanawia się, kiedy pojawią się pierwsze śnieżne dni.
Na ten moment trudno jednoznacznie określić, kiedy dokładnie spadnie pierwszy śnieg. Długoterminowe prognozy meteorologiczne dają jednak pewne wskazówki. Według obecnych modeli, pierwsze niewielkie opady śniegu z deszczem mogą pojawić się około 16 listopada, natomiast 22 listopada prognozowane są pierwsze lekkie opady samego śniegu. Trzeba jednak podkreślić, iż są to jedynie szacunki – rzeczywisty termin może się nieco przesunąć.
Wpływ zimy na środowisko i przyrodę
Choć oczekiwanie na śnieg kojarzy się głównie z euforią dzieci i miłośników sportów zimowych, jego obecność ma również ogromne znaczenie przyrodnicze. Poprzedni sezon zimowy nie przyniósł w Bieszczadach obfitych opadów, co wywołało obawy o poziom wody w rzekach i o wystąpienie suszy w kolejnych miesiącach.
https://wbieszczady.pl/aktualnosci/wyspa-w-polanczyku-na-ktora-dostaniemy-sie-samochodem-pomaga-w-tym-prom-ale-nie-zawsze/xWBjuXoZTEAaYOMlgHE2Pokrywa śnieżna stanowi naturalny rezerwuar wody, który stopniowo zasila glebę i cieki wodne w okresie wiosennego topnienia. Jej brak może skutkować zaburzeniami w cyklu hydrologicznym, co z kolei przekłada się na kondycję lasów, łąk i całych ekosystemów. Dlatego oczekiwanie na solidne, zimowe opady ma wymiar znacznie szerszy niż tylko estetyczny.
Prognozy na zimę 2025/2026 – znowu bez śniegu?
Meteorolodzy analizujący dane z amerykańskiego modelu pogodowego CFS (Climate Forecast System), opracowanego przez Centrum Modelowania Środowiskowego NCEP, nie pozostawiają złudzeń – nadchodząca zima może być jedną z łagodniejszych w ostatnich latach. Model ten, wykorzystywany do badania anomalii pogodowych na świecie, przewiduje temperatury wyższe od średniej i ograniczone opady śniegu w większości regionów Polski.
Jeśli te przewidywania się potwierdzą, w Bieszczadach – podobnie jak w wielu innych częściach kraju – zimowe krajobrazy mogą pojawiać się jedynie okresowo, a śnieżna pokrywa nie utrzyma się długo. Dla turystów i miłośników gór może to oznaczać mniej okazji do podziwiania białych szczytów, a dla środowiska – kolejne wyzwanie związane z utrzymaniem równowagi wodnej.
Niepewność zamiast prognozy
Mimo coraz dokładniejszych modeli klimatycznych, pogoda w górach – zwłaszcza w Bieszczadach – bywa nieprzewidywalna. Zmieniające się masy powietrza, lokalne uwarunkowania terenowe i dynamiczne procesy atmosferyczne sprawiają, iż choćby długoterminowe prognozy należy traktować z ostrożnością.
Niemniej jednak obserwacje meteorologów jednoznacznie wskazują na trend ocieplania się klimatu i skracania sezonów zimowych. To zjawisko, widoczne już od kilku lat, wpływa zarówno na przyrodę, jak i na sposób, w jaki człowiek funkcjonuje w środowisku górskim.