Nieznacznie wzrasta liczba potencjalnych dawców szpiku zarejestrowanych w ośrodku w Kielcach.
W ubiegłym roku zarejestrowało się o około 300 osób więcej niż w 2023 roku – informuje Zdzisława Sitarz-Żelazna, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach, przy którym działa ten ośrodek.
– Cały czas jest potrzeba nowych potencjalnych dawców komórek macierzystych, dlatego iż szpik mogą oddać osoby tylko do 60. roku życia. Poza tym, potencjalnym dawcą szpiku jest się przez kilkanaście, a choćby kilkadziesiąt lat. Może się okazać, iż gdy dla chorego znajdziemy genetycznego bliźniaka, to przez te lata nabył on choroby, które go wykluczają z bycia dawcą. Chodzi o to, by ta baza cały czas się rozrastała, bo znalezienie w tym stogu siana zgodnego dawcy czasami jest naprawdę trudne – mówi Zdzisława Sitarz-Żelazna.
Potencjalny dawca szpiku kostnego musi spełnić takie same warunki, jak honorowy dawca krwi. Musi to być osoba w wieku od 18 do 45 roku życia, zdrowa, która nie cierpi na choroby przewlekłe.
– Są to kwalifikacje podobne, jak dla dawcy krwi, ale przy samym zarejestrowaniu się do bazy potencjalnych dawców szpiku kostnego nie zwracamy uwagi na dyskwalifikacje czasowe, takie jak katar, przeziębienie, czy wykonanie sobie tatuażu. Od momentu rejestracji do bazy do zostania faktycznym dawcą szpiku może upłynąć kilka miesięcy, czy lat, kiedy u dawcy już nie występują przesłanki do jego dyskwalifikacji – wyjaśnia Zdzisława Sitarz-Żelazna.
W kieleckim ośrodku potencjalnych dawców szpiku kostnego zarejestrowanych jest ponad 31,8 tys. osób, a w całej Polsce jest ich ponad 2 mln.
Kielecki ośrodek istnieje od 2011 roku. Przez te lata ponad 100 osób zarejestrowanych w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego oddało swoje komórki macierzyste. Biorcami były nie tylko osoby z Polski, ale także m.in. z Australii, Francji, Niemiec, czy Wielkiej Brytanii. Niektórzy dawcy swoje komórki macierzyste oddawali dwukrotnie.