Kierowca MZK Opole omijał część przystanków. Ma konsekwencje służbowe

Zdjęcie: Autobus elektryczny [fot. MZK Opole]

Potwierdziło się zgłoszenie pasażera MZK Opole o pomijaniu niektórych przystanków przez jednego z kierowców.

W połowie października mówiliśmy o oburzonym mężczyźnie, który twierdził, iż autobus linii numer 7 nie zatrzymywał się na części przystanków i choćby nie zwalniał na ich wysokości. Pasażer usłyszał wówczas, iż jeżeli chce wysiąść, powinien stanąć przy drzwiach lub zgłosić chęć przyciskiem. Mężczyzna z niepełnosprawnościami ocenił, iż to niedopuszczalne, bo potrzebuje więcej czasu w reakcję. Ewelina Laxy, rzeczniczka MZK Opole, zapowiadała analizę monitoringu. - Sprawdziliśmy tę sytuację - mówi.- Przeanalizowaliśmy nagrania monitoringu z naszego autobusu. Faktycznie doszło do uchybienia ze strony naszego kierowcy i w konsekwencji została przeprowadzona z nim pewna procedura służbowa. Wyciągnęliśmy pewne konsekwencje, nie mogę jednak powiedzieć o konkretach. Obowiązują nas przepisy RODO i upowszechnianie takich informacji jest niezgodne z prawem. Dodajmy, nagrania z monitoringu analizował specjalny…