Amerykanie przetestowali samochody pod kątem pola widzenia kierowcy i odkryli, iż producenci aut sukcesywnie je zmniejszają. To oczywiście zwiększa ryzyko wystąpienia zdarzeń drogowych. Skala problemu jest spora, a ucierpieć mogą oczywiście niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Do tej grupy zaliczają się m.in. motocykliści.