Kierujący nissanem wjechał wprost pod tramwaj. Zignorował znak stop

7 godzin temu
W piątek 9 maja o godz. 18.31 służby otrzymały głoszenie o wypadku przy ul. Walczaka. Do zdarzenia doszło na przejeździe tramwajowym na wysokości dawnego wieżowca Stilonu, gdzie jest tzw. nawrotka. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie.


Kierujący samochodem osobowym marki nissan wjechał wprost pod tramwaj linii nr 1, który jechał w kierunku krańcówki na Fieldorfa-Nila. Wszystko wskazuje na to, iż kierowca zignorował znak stop przejeżdżając przez torowisko i doprowadził do zderzenia z tramwajem. Nissan uderzył jeszcze w słup z lustrem drogowym, które zostało uszkodzone.
Idź do oryginalnego materiału