Formuła Art-Brut, która zagościła w murach Euroregionu „Tatry” w ramach projektu „Pogranicze dawniej i dziś” zbiera kolejne, zasłużone laury. Tym razem jej zwieńczeniem był finał triennale z udziałem laureata, Juliana Klamerusa.
Ten niemłody już, ale niezwykle aktywny przewodnik górski, to postać barwna i wielowymiarowa; malarz i poeta, niespokojny duch, pełen wigoru i humoru zajął się sztuką, rzucając ongiś studia etnograficzne na UJ. Przy okazji starał się pomagać tam, gdzie było potrzeba, zjednując sobie dozgonną przyjaźń Towarzystwa im. Św. Brata Alberta.
Spośród ponad ćwierć tysiąca prac, zadeklarowanych przez 130 artystów z Polski i Słowacji, to właśnie dzieła Juliana Klamerusa zyskały najwyższą ocenę jury, któremu przewodniczyła niestrudzona Anna Ozorowska. Prace artysty epatują surowością, podobnie jak materiał, z którego zostały wykonane to suche gałęzie, góralskie chodniki, przedmioty znalezione w górach i na śmietniku; wszystko proste, ale bliskie sercu artysty i jego potrzebie duchowej, która emanuje swoim przekazem. To wizja Boga, Chrystusa czy jego Matki, utrwalona na surowym podłożu.
Spotkanie z artystą, zgromadziło grono ludzi mu bliskich z Nowego Targu i Zakopanego, bowiem z tymi miastami Klamerus miał zawsze najwięcej do czynienia. I to mu pozostało do dziś…
Wystawa Juliana Klamerusa w murach Euroregionu „Tatry” w Nowym Targ przy ul. Sobieskiego 2 potrwa jeszcze kilka dni, potem przeniesie się do Zakopanego.
