Zorza Ochla pokonała u siebie Tęczę Krosno Odrzańskie 3:0 w 13 kolejce klasy okręgowej. W drugiej części gry goście przez pół godziny grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Bartosza Woźniaka. Zielonogórzanie skrzętnie skorzystali z gry w przewadze, strzelając w tym czasie dwa gole.
W początkowej fazie spotkania obie drużyny dochodziły do głosu, ale to Tęcza była groźniejsza. W 18 minucie po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym obrońcy Zorzy musieli ratować się wybiciem piłki z linii bramowej.
W 23 minucie techniczny strzał zza pola karnego oddał Bartosz Rybicki, ale na posterunku był Wojciech Fabisiak.
W minucie 25 okazję z rzutu wolnego mieli gospodarze, ale strzał Kacpra Grzegorczyka przeleciał nad poprzeczką.
Już dwie minuty później Grzegorczyk mógł jednak świętować. Zawodnik Zorzy otrzymał piłkę w polu karnym, świetnie ją opanował i pewnym strzałem pokonał Błażeja Trelewskiego.
Po nieco ponad pół godzinie gry Tęcza mogła odpowiedzieć. Goście przejęli piłkę w środku pola i ruszyli z kontrą. Futbolówka trafiła pod nogi Dawida Kiwilszy, który jednak uderzył niecelnie.
W 60 minucie miała miejsce bardzo istotna dla losów meczów sytuacja – Bartosz Woźniak obejrzał czerwoną kartkę, zatrzymując nieprzepisowo groźną akcję piłkarzy z Ochli.
Zielonogórzanie nie potrzebowali dużo czasu, by wykorzystać przewagę liczebną. W 64 minucie Adrian Michalak trafił do siatki z najbliżej odległości i podwyższył prowadzenie swojej drużyny.
Przyjezdni nie chcieli jednak oddać punktów tak łatwo i szukali gola kontaktowego. Maciej Magdziak ruszył w 66 minucie w stronę bramki Zorzy, długo holował piłkę, połykał kolejne metry aż w końcu zdecydował się na strzał z dystansu. Uderzenie po ziemi było bardzo precyzyjne, Fabisiak poradził sobie z nim jednak, parując piłkę na słupek.
Podopieczni Macieja Wysockiego zamknęli mecz w 87 minucie. Konrad Bargieł przeprowadził solową akcję prawym skrzydłem i sprytnym uderzeniem pokonał bramkarza Tęczy.
Trener Wysocki był bardzo zadowolony z postawy swoich graczy:
Konrad Bargieł opisał swoją bramkę:
Grzegorz Zawada zauważył błędy Zorzy przy obronie rzutów rożnych:
Maciej Kulikowski zwrócił uwagę na wąską kadrę Tęczy Krosno Odrzańskie:
Kuba Trawiński żałował niewykorzystanych okazji swojego zespołu:
Mecz podsumował także Miłosz Zastawny:

8 godzin temu












