
Jeden z najwybitniejszych polskich dyrygentów Marek Pijarowski ponownie poprowadził łomżyńskich filharmoników. Owacyjnie przyjęty przez bardzo liczną publiczność koncert zwieńczyła Serenada na smyczki op. 48 Piotra Czajkowskiego. Wcześniej Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego wykonała suitę w dawnym stylu Colas Breugnon Tadeusza Bairda z pierwszoplanową rolą flecisty Jacka Krupy, a jako solista Wariacjami symfonicznymi Césara Francka zachwycił ją włoski pianista Alessandro Marano.