Linie Southwest Airlines ogłosiły, iż przewoźnik wycofuje się z kilku lotnisk, ponieważ walczy z konsekwencjami finansowymi opóźnień Boeinga.
Przewoźnik z siedzibą w Teksasie zamyka swoje operacje na następujących lotniskach:
- Houston’s George Bush Intercontinental Airport
- Bellingham International Airport w Waszyngtonie
- Cozumel International Airport w Meksyku
- Syracuse Hancock International Airport w Nowym Jorku
Dyrektor generalny Bob Jordan zrzucił część winy na opóźnienia produkcyjne Boeinga, stwierdzając, iż “ostatnie wiadomości od Boeinga dotyczące dalszych opóźnień w dostawach samolotów stanowią poważne wyzwanie zarówno w 2024, jak i 2025 roku”.
Southwest odnotował w tym kwartale stratę w wysokości 231 milionów dolarów.
Southwest jest najnowszym przewoźnikiem, który stanął w obliczu niepowodzeń z powodu Boeinga. Na początku marca linie United Airlines ogłosiły, iż tymczasowo wstrzymują zatrudnianie pilotów z powodu opóźnień w certyfikacji i produkcji nowych samolotów przez Boeinga. Niedawno poprosił również pilotów o wzięcie bezpłatnego urlopu w związku z utrzymującymi się opóźnieniami.
Jordan powiedział, iż Southwest gwałtownie zmienia plany, aby “złagodzić skutki operacyjne i finansowe przy jednoczesnym utrzymaniu niezawodnych harmonogramów lotów” dla klientów.
Według Jordana, firma wdraża również inne inicjatywy kontroli kosztów, takie jak ograniczanie zatrudnienia i oferowanie dobrowolnych programów urlopowych. Firma spodziewa się, iż na koniec roku zatrudni o 2000 pracowników mniej niż na koniec 2023 roku.