We wrocławskim sądzie okręgowym rozpoczął się proces o zabójstwo. Sprawa dotyczy tragicznych wydarzeń, które miały miejsce jesienią 2023 roku, kiedy to dwóch byłych kolegów pokłóciło się na tle osobistym. Kłótnia zakończyła się brutalnym pobiciem, w wyniku którego jeden z mężczyzn zmarł po trzech miesiącach walki o życie. Do zdarzenia doszło w Brzegu Dolnym. Według ustaleń śledztwa, do incydentu doszło po tym, jak jeden z mężczyzn wyraził niezadowolenie z tego, co drugi mówił o nim w towarzystwie. W wyniku zaostrzonej sytuacji, młodszy z mężczyzn zaatakował byłego kolegę, zadając mu ciosy, które doprowadziły do poważnych obrażeń głowy. Ofiara upadła na asfalt, a napastnik nie zatrzymał się na jednym uderzeniu, kontynuując atak i kopiąc leżącego mężczyznę w głowę.
Pobity mężczyzna, z ciężkimi obrażeniami mózgu, został przewieziony do szpitala, gdzie przez kilka miesięcy zmagał się o życie. Niestety, przegrał tę walkę.
Oskarżony najpierw przyznał się do winy, a później zmienił zeznania. Sędzia Tomasz Kaszyca zacytował jego zeznania, w których mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie impulsami związanymi z zażywaniem substancji odurzających. Oskarżony przyznał, iż uderzył ofiarę otwartą dłonią w twarz, jednak wyraził przekonanie, iż nie chciał mu wyrządzić krzywdy. W sądzie jednak zmienił taktykę obrony, twierdząc, iż jeg