Adam Chrzanowski nie był w planach trenera Mariusza Misiury, a klub próbował rozwiązać umowę obrońcy już latem. Zawodnik nie zgodził się wówczas na takie rozwiązanie i został przesunięty do III-ligowych rezerw, gdzie jesienią rozegrał 18 spotkań. Zimą klub ponowił rozmowy, istniała możliwość powołania tzw. klubu Kokosa. Zawodnik nie mógłby grać ...