Knurów: Lekcja pokory przed startem rundy wiosennej

Za Concordią Knurów ostatni sprawdzian przed startem rundy wiosennej. Drużyna prowadzona przez trenera Jarosława Kupisa zmierzyła się z juniorami Piasta Gliwice i choć zaprezentowała się solidnie, to ostatecznie musiała uznać wyższość rywali, przegrywając 1:2. Wynik ten może nie cieszyć, ale sparing dostarczył wielu istotnych wskazówek na przyszłość.

Początek spotkania nie przyniósł wielu emocji. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 10. minucie próbował Kocur, jednak jego strzał minął bramkę. Concordia nie zdążyła jeszcze na dobre się rozpędzić, gdy po błędzie pod własnym polem karnym straciła gola. W 23. minucie rywale wykorzystali niepewność defensywy i pewnym uderzeniem pokonali Szwagrzyka. W kolejnych minutach gliwiczanie kontrolowali tempo gry, swobodnie wymieniając podania i skutecznie zamykając Concordię na własnej połowie. Dopiero w końcówce pierwszej części meczu knurowianie ruszyli odważniej do ataku i przyniosło to efekt. W 43. minucie Orylski wykonał rzut wolny, posyłając dośrodkowanie w pole karne. Żaden z zawodników nie zdołał przeciąć toru lotu piłki, co kompletnie zaskoczyło bramkarza Piasta, a futbolówka wpadła do siatki.

Po przerwie Concordia wyglądała lepiej – grała bardziej agresywnie i podejmowała więcej ryzyka w ofensywie. W 50. minucie gliwiczanie byli bliscy zdobycia gola, ale ich strzał został zablokowany w ostatniej chwili. Chwilę później Jankowski przeprowadził dynamiczną akcję i znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak golkiper Piasta popisał się świetną interwencją. W 58. minucie groźnie uderzali goście, ale tym razem czujność w bramce zachował Szymajda. Concordia odpowiadała szybkimi atakami – Bodzioch dograł wzdłuż pola karnego, ale Jankowskiemu zabrakło kilku centymetrów, by zamknąć akcję. W 75. minucie Dymnicki popełnił błąd, który mógł kosztować knurowian utratę gola, ale zawodnik Piasta uderzył niecelnie.

Decydujący moment meczu nastąpił w 80. minucie. Gliwiczanie przeprowadzili składną akcję, zakończoną płaskim strzałem, który przesądził o ich zwycięstwie. Concordia do końca szukała wyrównania – Żylski w 84. minucie spróbował indywidualnego rajdu, ale jego uderzenie zatrzymał bramkarz. Pięć minut później szansę miał jeszcze Bodzioch, ale ponownie górą był golkiper Piasta.

Sparing zakończył się porażką, ale nie wynik był tu najważniejszy. Spotkanie uwidoczniło, nad czym Concordia musi jeszcze popracować przed ligowym startem. Przed zespołem dwa tygodnie intensywnych treningów, które mają sprawić, iż drużyna będzie w pełni gotowa na pierwsze ligowe wyzwanie w tym roku.

Concordia Knurów – Piast Gliwice U-19 1:2 (1:1)
0:1 – gol dla rywala 23′
1:1 – Orylski 43′
1:2 – gol dla rywala 80′

Concordia: Szwagrzyk – Stryczek, Gałach, Mikulski, Broja – Kocur, Surówka, Geisler, Spórna, Orylski – Jankowski.

Zagrali także: Szymajda, Jaroszewski, Dymnicki, Bociek, Latko, Guzera, Bodzioch, Matuszek, Żylski.