Kobieta z dusznościami prosiła o pomoc pod zamkniętą karetką
Zdjęcie: Kobieta z dusznościami prosiła o pomoc pod zamkniętą karetką
To mogło skończyć się tragedią. Kobieta z silną dusznością i bólem w klatce piersiowej przyjechała pod siedzibę zespołu ratownictwa medycznego w Dębogórzu – licząc, iż ratownicy natychmiast udzielą jej pomocy. Na miejscu zastała jednak... pusty budynek i zaparkowaną, ale nieczynną karetkę.