Bydgoska Pesa jako jedyna złożyła ofertę w postępowaniu przetargowym na nowe pojazdy, jakie rozpisały Koleje Dolnośląskie. Propozycja firmy jest jednak wyższa niż suma, jaką zabezpieczono na realizację zadania.
Kolejowy przewoźnik z Dolnego Śląska w październiku br., rozpisał przetarg na zakup dziesięciu nowych, wieloczłonowych zespołów trakcyjnych z możliwością skorzystania z prawa opcji. Na ten cel – jak informowały Koleje Dolnośląskie – w przetargu zabezpieczono kwotę 221,4 mln złotych. Docelowo, na Dolny Śląsk w ramach prawa opcji, miałoby trafić – oprócz wspomnianych dziesięciu składów – także kolejnych dwadzieścia.
Przetarg na pociągi dla Kolei Dolnośląskich. Bydgoska Pesa jako jedyna złożyła ofertę
W piątek, 6 grudnia kolejowy przewoźnik otworzył koperty w postępowaniu przetargowym. Jak się okazało, jedyną firmą, która złożyła ofertę była bydgoska Pesa. Realizację zamówienia podstawowego, firma wyceniła na 359,6 mln zł, z czego 333,3 mln zł za dostawę dziesięciu sztuk nowych pojazdów. 24,1 mln zł to z kolei koszt wynagrodzenia za dostawę pakietu naprawczego dla nowych składów, a blisko 2,2 mln zł – to wycena wynagrodzenia za szkolenie osób wskazanych przez przewoźnika do obsługi pojazdów.
Jak informuje w komunikacie branżowy portal rynek-kolejowy.pl, Pesa miałaby dostarczyć dla Kolei Dolnośląskich pojazdy typu Elf 3, a do których wsiadłoby 196 pasażerów (190 miejsc siedzących), a ich maksymalna prędkość ma wynieść 120 km/h.