Jak twierdzi wójt Piotr Czyżyk, 28 stycznia w Urzędzie Marszałkowskim podpisano w tej sprawie umowę. Formalnie to fundusze unijne. Pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW).
- Jesteśmy przed ogłoszeniem przetargu. Planujemy w tym roku zrealizować to zadanie. Jak dobrze liczę, to już dziewiąte tego typu zadanie związane z małą retencją, na które udało nam się pozyskać zewnętrzne fundusze. Odpowiadamy na bieżące potrzeby, a tych przybywa z upływem lat – twierdzi wójt.
Retencja zbiorników jest ważna, bo obniża się poziom wód gruntowych. Zmiany klimatu niosą niepokojące zapowiedzi, na które lokalne władze muszą reagować. Susza staje się coraz bardziej dotkliwa. Niektórym zbiornikom, wiejskim stawom które nie zostaną pogłębione, grozi wyschnięcie