Kolejne utonięcie przy Wyspie Słodowej

8 miesięcy temu

Błyskawiczna akcja WOPR nie zdołała uratować życia mężczyzny, który w niedzielę rano wszedł do Odry w okolicach Wyspy Słodowej i zniknął pod lustrem wody. Zgłoszenie o incydencie nadeszło o godz. 9.14. Już po 3 minutach dotarła jako pierwsza na miejsce i ratownik WOPR wszedł do wody w poszukiwaniu poszkodowanego. Po przyjeździe specjalistycznej jednostki ratownictwa wodnego JRG nr 1 PSP, do wody wszedł płetwonurek, który po kilkudziesięciu minutach poszukiwań odnalazł poszukiwanego. Mimo prowadzonej resuscytacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie. Dokładne okoliczności tragedii są ustalane przez policję. Według części świadków, zmarły mężczyzna był częstym bywalcem Wyspy, być może osobą bezdomną.
Nie jest to pierwszy przypadek utonięcia w tym miejscu – do bardzo podobnego zdarzenia doszło zeszłego lata. Odra w okolicy Wyspy Słodowej sprawia wrażenie rzeki spokojnej i płynącej powoli – w rzeczywistości jest rzeką bardzo niebezpieczną choćby dla doświadczonych nurków.

foto: Dolnośląskie WOPR

Idź do oryginalnego materiału