Już dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem Radom w meczu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla „Miedziowych” będzie to kolejna szansa na przełamanie złej passy i zdobycie niezwykle cennych punktów w walce o utrzymanie.
Sytuacja Zagłębia w tabeli wciąż jest trudna – zespół zajmuje 17. miejsce z dorobkiem 23 punktów. Do bezpiecznej strefy brakuje niewiele, bo zaledwie punkt do Lechii Gdańsk i dwa do Puszczy Niepołomice. Do końca sezonu pozostało tylko osiem kolejek, dlatego każdy mecz ma ogromne znaczenie. Dotychczas w 2025 roku lubinianie odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo i zremisowali ostatnio z Koroną Kielce. Nadzieją mogą być jednak statystyki – Zagłębie oddaje najwięcej niezablokowanych strzałów w lidze (285, średnio prawie 11 na mecz), a kapitan Damian Dąbrowski wyróżnia się najlepszym wskaźnikiem oczekiwanych asyst po stałych fragmentach gry oraz liczbą kluczowych podań z tego typu sytuacji.
Radomiak z kolei znajduje się na fali wznoszącej. Po niemrawym początku rundy wiosennej, drużyna Joao Henriquesa złapała świetny rytm – w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowała cztery zwycięstwa (m.in. z Legią, Cracovią i Lechią) oraz jeden remis z Widzewem Łódź. W dużej mierze do sukcesów przyczynił się Capita – 23-letni skrzydłowy, który w ostatnich dwóch meczach zdobył trzy gole, wchodząc z ławki rezerwowych. Średnio trafia do siatki co 79 minut, co czyni go liderem w tej kategorii wśród zawodników z minimum trzema bramkami. Do formy wraca również Jan Grzesik, mający na koncie pięć goli i tyle samo ostatnich podań.
-Jest to wybiegana drużyna, która charakteryzuje się dużym zaangażowaniem i walką o każdy centymetr boiska. My jedziemy do Radomia z pozytywnym nastawieniem i po pełną pulę, bo wiemy, iż Radomiak ma także słabsze strony, które chcemy wykorzystać i wygrać. Myślę, iż musimy dłużej utrzymywać się przy piłce i tworzyć więcej sytuacji do zdobycia bramek. jeżeli to się uda to możemy przywieźć z Radomia dobry wynik – mówi Jakub Kolan, obrońca Miedziowych.
Historia bezpośrednich starć przemawia na korzyść Zagłębia – lubinianie wygrywali sześć razy, w tym efektownie 6:1 w maju 2022 roku. Radomiak zwyciężył trzykrotnie, a co interesujące – jeszcze nigdy te drużyny nie podzieliły się punktami.
Mecz rozpocznie się dziś o godz. 14.45. na stadionie im. Braci Czachorów. Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski, a transmisję będzie można obejrzeć w Canal+ Sport.