Tydzień temu, w niedzielne popołudnie, z pozoru zwykła kolizja w tunelu pod Świną zamieniła ruch drogowy w komunikacyjny koszmar. Na ponad półtorej godziny wyjazd ze Świnoujścia został niemal sparaliżowany. Kamery uchwyciły moment zdarzenia, a mieszkańcy zostali pozostawieni z pytaniem: czy naprawdę mamy tylko jedną drogę ewakuacji?