Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski spotkała się w ośrodku „Rybak” w Głębinowie, tuż obok sanktuarium św. Rity.
– Projektujemy rok duszpasterski 2024/2025. Będzie się on w znacznej mierze realizował w ramach ogłoszonego przez papieża pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” Roku Jubileuszowego, Roku Świętego. Zamysł papieża odczytujemy z listu zapowiadającego Rok Święty oraz z Orędzia na 38. Światowy Dzień Młodzieży „Weselcie się nadzieją” – mówił biskup Andrzej Czaja.
– Bardzo tej nadziei potrzebujemy. My chrześcijanie, my społeczeństwo polskie i my społeczność całego świata. Duch człowieka jest mocno zgaszony, bo jesteśmy skupieni na tym, co ziemskie. A to, co ziemskie, jest przemijalne. jeżeli nie wzniesiemy się do góry, nie zbliżymy się do Chrystusa, trudno będzie o wzbudzenie nadziei w świecie. Musimy w sobie nadzieję płynącą od Chrystusa podsycić by móc ją budzić i krzewić w świecie. I ten sposób, dając nadzieję, ewangelizować – podkreślał.
W ramach programu przypomniane będą m.in. teoria i praktyka Roku Jubileuszowego, pielgrzymowanie jako sposób chrześcijańskiej egzystencji, potrzeba i podstawy chrześcijańskiego świadectwa, moc i wartość chrześcijańskiej nadziei, indywidualne nawrócenie oraz misyjne nawrócenie parafii, nieodzowność pojednania i przebaczenia.
Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski w Głębinowie: Przebaczenie, troska o ubogich, ekologia
– To jest temat istotny w Roku Jubileuszowym. A dla nas, w życiu społecznym, wręcz nieodzowny – podkreślił biskup opolski.
– Bez pojednania i przebaczenia nie będzie lepiej. Papież zwraca też uwagę na potrzebę braterstwa, zwłaszcza otwartego na ubogich, na uchodźców, na ludzi uciskanych. Nie możemy też zapominać o wymiarze ekologicznym – trosce o wspólny dom i integralny rozwój człowieka. Chcemy też budzić dobrą pamięć o św. Janie Pawle II i jego przesłanie nadziei wyrażone podczas pielgrzymek do Polski – argumentował biskup Andrzej Czaja.
W briefingu uczestniczył także ks. prof. Marek Chmielewski, teolog duchowości z KUL-u.
– Nauczanie Chrystusa i przynależność do Kościoła zobowiązuje nas do bycia świadkami – mówił. – Nie sposób wyobrazić sobie chrześcijanina, który świadomy swojej wiary nie dzieliłby się nią z innymi. Nie chodzi o informację o jakimś wydarzeniu, ale o wprowadzenie rozmówcy w moje doświadczenie wiary, by ona mogła budzić wiarę w innych. Nauczyciel musi być świadkiem, dzielić się swoim duchowym doświadczeniem. W naszym programie chcemy też pokazywać Maryję jako pierwszego i najważniejszego świadka wiary.
Biskup Andrzej Czaja o swoim zdrowiu: Idzie ku dobremu
Biskupa Andrzeja Czaję dziennikarze pytali o stan jego zdrowia.
– Idzie ku dobremu – mówił. – Tak zapewniają lekarze. Wyniki coraz lepsze, choć samopoczucie ciągle jeszcze bardzo różne. Lekarze mówią, iż być może trzeba będzie choćby pół roku cierpliwości aż się wszystko ustabilizuje. Zaatakował mnie także ostatnio Covid-19, ale chyba się jakoś uodporniłem dodatkowo.
Po południu i wieczorem we wtorek uczestnicy obrad zwiedzali Nysę i uczestniczyli wspólnie we mszy św. w kaplicy sióstr elżbietanek. W środę do południa dalszy ciąg prac komisji.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.