Siostry Lina i My Jae, które do Toronto przyjechały ze Stanów Zjednoczonych, aby zobaczyć Taylor Swift nie żałowały tysięcy dolarów, które wydały na tę imprezę.
– Wiesz co? Pieniądze można odzyskać, ale trasa koncertowa Taylor Swift Eras już nie wróci – stwierdziła My Jae, pokazując swój manualnie zdobiony kostium i sweter ozdobiony cekinami przed czwartkowym koncertem.
Dwie siostry z Nowego Jorku przeznaczyły na całą wyprawę około 3000 dolarów na osobę. Wydatki obejmowały bilety na koncert za 1800 dolarów, body za 350 dolarów, które Lina Jae kupiła specjalnie na tę okazję, oraz wstęp za 55 dolarów na Taylgate, nieformalną imprezę dla fanów Swift odbywającą się w pobliżu koncertu.
Siostry są częścią rzeszy fanów gotowych ponieść znaczne koszty, by mieć szansę zobaczyć Swift, co jest odwrotną stroną medalu 152 milionów dolarów bezpośrednich wydatków związanych z wizytą artystki w mieście, o których poinformowało Destination Toronto.
– Te wspomnienia będą warte swojej ceny – dodała Lina Jae.
Niektórzy fani byli choćby gotowi wydać pieniądze bez pewności, iż wejdą na koncert. Kilka godzin przed występem Swift w Toronto niemiecka turystka Jasmin Salve spacerowała w okolicy koncertu, trzymając tekturową tabliczkę z napisem wyjaśniającym jej sytuację: „Szukamy 1 biletu”. Salve zdradziła, iż jest skłonna zapłacić 1100 dolarów za bilet, co dopełniało około 1000 dolarów, które już przeznaczyła na podróż.
– Lot był naprawdę tani – powiedziała przed Rogers Centre – Kosztował 500 euro, a hotel dodatkowe 200 euro.
Zaznaczyła, iż będzie „bardzo smutna”, jeżeli nie uda jej się wejść na koncert, ale stara się maksymalnie wykorzystać swój pobyt, zwiedzając Toronto Island w czwartek rano i planując wizytę nad Wodospadem Niagara w piątek. W sobotę miała ponownie próbować zdobyć bilet.
Podobnie 22-letnia Tien Nguyen znalazła się w takiej sytuacji w środę. Kiedy tylko dowiedziała się o przyjeździe Swift do Toronto, zdecydowała się na podróż z Winnipeg.
– Mam kontakt z kimś, kto sprzedaje bilet – mówiła Nguyen, na ponad 24 godziny przed koncertem – Spotykamy się jutro, a koszt wynosi 1500 dolarów. Do tego doszły koszty lotu w wysokości 300 dolarów. Aby zaoszczędzić, zatrzymała się u koleżanki, więc jeżeli uda jej się kupić bilet, cała podróż wyniesie około 2000 dolarów.
Destination Toronto poinformowało, iż szacowane bezpośrednie wydatki w wysokości 152 milionów dolarów nie obejmują kosztów biletów na koncert ani biletów lotniczych, ponieważ te pieniądze nie trafiają bezpośrednio do lokalnej gospodarki. Dyrektor generalny Andrew Weir przewiduje, iż wydatki wzrosną, przynosząc łącznie 282 miliony dolarów korzyści ekonomicznych w miarę dalszego obiegu pieniędzy.
Na podst. Canadian Press