3 tygodni temu
fot. Radio DoxaHaydn, Rossini czy Bernstein – klasycy w Filharmonii Opolskiej. Dzisiaj wybrzmi tam koncert pod nazwą „Wielkie powroty”. Publiczność usłyszy wielkie światowe dzieła muzyki klasycznej. Ale znaczenie tytułu jest głębsze, gdyż widowisko poprowadzi były dyrektor placówki Przemysław Neumann.
– Będzie to sentymentalna podróż – zapowiada dyrygent Neumann, który w tej chwili zarządza filharmonią w Szczecinie. – Od sierpnia nie pracuję już w Opolu i w zasadzie nie było mnie tu od tego czasu. A z orkiestrą nie widziałem się od zakończenia sezonu, czyli prawie rok. Całe to doświadczenie jest bardzo wzruszające, już rozpoczynając od podróży do Opola, przejścia przez miasto i wizyty w samej placówce. Ta zmieniła się przez remonty, które zaczęły się jeszcze za mojej kadencji, ale efekty podziwiam dopiero teraz. Nowa recepcja, sala konferencyjna czy choćby gościnny apartament dyrygencki, który niespodziewanie sam właśnie zamieszkuję. Ale najważniejsze to spotkania z ludźmi, przejście przez biura, spotkanie z orkiestrą.
– Solo, które dane mi jest wykonać to majstersztyk – dodaje Sławomir Cichor, solista Koncertu na trąbkę i orkiestrę Es-dur Josepha Haydna. – jeżeli chodzi o literaturę trąbkową, to jest chyba najlepszy koncert na trąbkę. Muzykolodzy mówią, iż to w ogóle jeden z lepszych koncertów Haydna.
Dzisiejszy (23.05) koncert rozpocznie się o godzinie 19.00. Bilety na to wydarzenie są już wyprzedane, jednak na stronie filharmonii są jeszcze dostępne wejściówki na inne koncerty w tym sezonie. Ten zakończy się 13 czerwca.
Przemysław Neumann, Sławomir Cichor:
Autor: Anna Dziaczuk
