Zespół ZWYK grał trochę biesiady, trochę góralskiej muzyki. Rytmiczne utwory rozgrzewały publiczność, a najbardziej na bis „Karczmareczko, wina nalej”…
FOT. I WIDEO: MARYLA RZESZUT







Zespół ZWYK grał trochę biesiady, trochę góralskiej muzyki. Rytmiczne utwory rozgrzewały publiczność, a najbardziej na bis „Karczmareczko, wina nalej”…
FOT. I WIDEO: MARYLA RZESZUT






