Koncerty realizowane są w najlepsze. Big Cyc porywa do zabawy

Big Cyc w Kutnie

Kapryśna pogoda nie psuje zabawy i w Kutnie bawią się tłumy mieszkańców, oraz osób przyjezdnych. Jak zwykle sporym zainteresowaniem cieszą się koncerty na dużej scenie.

Blok koncertowy tegorocznego Święta Róży otworzył występ Julii Żugaj (relacja z jej koncertu wkrótce). Po młodej artystce na scenę wyszły kolejne gwiazdy imprezy, czyli kultowy zespół Big Cyc, którego koncert ruszył o19:30. To rockowy skład muzyczny założony w 1988 w Łodzi.

- Big Cyc to jeden z najdziwniejszych polskich zespołów rockowych. Zdaniem lekarzy muzycy wypili już tyle napojów gazowanych, iż od 10 lat powinni zamienić się w balony - mówią sami o sobie artyści z Big Cyc.

czytaj także: Magiczne dożynki w woj. łódzkim. Zorganizowano je u stóp malowniczego zamku

Debiutowali na rynku w październiku 1990 albumem "Z partyjnym pozdrowieniem. 12 hitów w stylu lambada hardcore".

W kolejnych latach wydali jeszcze kilkanaście albumów studyjnych. Znani są z wielu utworów, które można określić mianem hitów, takich jak m.in. „Makumba”, z którym dotarli na pierwsze miejsce Listy przebojów Trójki, jak też „Piosenka góralska”, „Berlin Zachodni”, „Shazza moja miłość”, „Świat według Kiepskich”, „Kumple Janosika”, „Rudy się żeni” i „Dres”.

Blok koncertowy o godzinie 21 zamknie koncert zespołu Barathanki.