Konflikt pracowników oświaty z miastem. Jest obietnica podwyżek, ale nie ma ugody

4 godzin temu
Zdjęcie: Szkoła (autor: Pixabay)


Podwyżki pracownikom sektora oświaty obiecała dzisiaj wiceprezydent miasta Katarzyna Kalinowska.

Deklaruję, iż od stycznia pracownicy obsługi i administracji będą dostawali wynagrodzenia na poziomie o kilkanaście procent wyższym niż te, które obowiązywały sześć miesięcy temu. Będą to uwzględniały zapisy nowego rozporządzenia, jak również ponadzakładowego układu zbiorowego – zapowiedziała wiceprezydent miasta.

Dla miasta to dodatkowy koszt rzędu 16-17 mln zł.

Pracownicy obsługi i administracji w radomskiej oświacie sprzeciwiają się zawieszeniu przez Urząd Miasta premii i utracie pieniędzy z tytułu tych premii za pół roku. W niektórych przypadkach to choćby 6 tysięcy złotych.

W ubiegłą środę oburzeni pracownicy manifestowali w Urzędzie Miasta.

Czujemy się oszukani – powiedziała nam prosząca o anonimowość jedna z osób protestujących.

Ponieważ zabrano nam premie, to wliczono je w te podwyżki. Na tyle się to wyrównało, iż zamiast około tysiąca złotych podwyżek, średnio i przykładowo, dostaliśmy tylko po 100 zł – tłumaczy kobieta.

Problem dotyczy ok 2 tysięcy pracowników.

Mimo deklaracji władz miasta rozmowy ze związkami zawodowymi mają być przez cały czas prowadzone.

Idź do oryginalnego materiału