Koniec marzeń Polek o wyjściu z grupy. Szwedki zdecydowanie lepsze, 90 minut Emilii Szymczak

4 dni temu

Kobieca reprezentacja Polski w piłce nożnej powoli żegna się z Euro 2025. Biało – czerwone, w których podstawowym składzie na boisko wyszła goleniowianka Emilia Szymczak, nie miały dzisiaj wiele do powiedzenia w meczu ze Szwecją.

W pierwszym meczu rozgrywanego w Szwajcarii turnieju Polki przegrały z Niemkami 0:2, a by myśleć o wyjściu z grupy – musiały dzisiaj przynajmniej zremisować z 6. drużyną światowego rankingu, czyli Szwecją. Skandynawki okazały się jednak zdecydowanie lepsze, wygrały 3:0, pozostawiając Polkom do rozegrania tzw. mecz o honor z Danią, która również nie ma już szans na awans.

Po raz drugi na boisku od pierwszej do ostatniej minuty przebywała 19-letnia goleniowianka Emilia Szymczak (na zdjęciu z lewej), grająca na pozycji środkowej obrończyni. Rozegrała solidne, choć nie bezbłędne zawody, a pod koniec meczu zobaczyła żółtą kartkę.

Bohaterka meczu z Niemcami znów miała kilka dobrych interwencji, ale tym razem nie zagrała aż tak dobrze. Już w 2. minucie miała doskonałą interwencję w naszym polu karnym po tym, jak lewą stroną akcję poprowadziła Janogy. Chwilę później wygrała dwa ważne pojedynki. Nie popisała się jednak przy pierwszej bramce dla Szwedek, kiedy zgubiła krycie Stiny Blackstenius. To też Szymczak przegrała pojedynek główkowy z Liną Hurtig, która zdobyła trzecią bramkę. Mimo wszystko można powiedzieć, iż gdyby nie Szymczak, Polki mogłyby stracić jeszcze więcej goli – ocenił goleniowiankę serwis sport.pl.

Mecz z Danią biało – czerwone rozegrają 12. lipca.

Idź do oryginalnego materiału