Koniec sagi transferowej: Afimico Pululu odejdzie z Jagi. Kto za niego (i kiedy)?

2 godzin temu
To już oficjalne: Afimico Pululu odchodzi z Jagiellonii Białystok. Po długich spekulacjach władze żółto-czerwonych ogłosiły, iż ich najlepszy strzelec z minionego sezonu rozmawia o swoim odejściu z Dumy Podlasia. Pululu, który w dużej mierze przyczynił się do historycznego mistrzostwa sprzed roku oraz sukcesów w Lidze Konferencji, zdecydował się na kolejny krok w swojej karierze. Fani Jagiellonii - choć zasmuceni - rozumieją jego decyzję, bo to kolejny dowód na to, iż Jaga to świetna trampolina do dalszej kariery. O zamiarach Afi mówią otwarcie Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy oraz Ziemowit Deptuła, prezes Jagi. Afi odchodzi więc jakie niewiadome?

"Pulu" - jak nazywa zawodnika trener Adrian Siemieniec - odchodzi i można się spodziewać, iż pomoże swojej drużynie w meczu decydującym o awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji w czwartek w Tiranie. Jagiellonia gra wówczas mecz rewanżowy z Dinamem City i przystępuje do niego z solidną - trzybramkową - zaliczką. Prezes Ziemowit Deptuła wcale nie jest jednak pewien, iż Pululu w Tiranie jednak zagra.


- Z całej tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia, bo to nie jest tylko kwestia pieniędzy, ale też tego, co Afi może dać drużynie, a jest to najważniejszy piłkarz w naszym zespole. Nam zależy na tym, by również dobrze grać, mam nadzieję, w fazie ligowej Ligi Konferencji. Mamy twardy orzech do zgryzienia, ale podejmiemy decyzję, która będzie najlepsza dla klubu. To nie jest tak, iż z decyzją o transferze Pululu czekamy do czwartku i zakończenia dwumeczu z Dinamo City. Te rzeczy cały czas się dzieją
Idź do oryginalnego materiału