Kontrolerzy już chodzą po domach! Za brak dokumentów dotkliwa kara finansowa

2 godzin temu

Październik 2024 roku to dobry moment, by podsumować efekty wprowadzenia obowiązku posiadania świadectw charakterystyki energetycznej. Przepisy, które weszły w życie 28 kwietnia 2023 roku, znacząco zmieniły realia polskiego rynku nieruchomości i podejście Polaków do efektywności energetycznej swoich domów.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Kto musiał się dostosować?

Przypomnijmy, iż obowiązek posiadania świadectwa dotyczy przede wszystkim:

  • Właścicieli sprzedających nieruchomości
  • Wynajmujących mieszkania i domy
  • Właścicieli nowych budynków oddanych do użytku po 2009 roku

Jeśli strony transakcji nie przekażą świadectwa energetycznego, zostanie to odnotowane w akcie notarialnym. Osoba, która nie wywiązała się z tego obowiązku, może zostać obciążona grzywną do 5 000 zł. Wysokość kary za brak świadectwa energetycznego ustalają organy takie jak nadzór budowlany, sąd, gmina lub policja.

Osoby mieszkające we własnych domach i niezamierzające ich sprzedawać lub wynajmować, przez cały czas nie muszą posiadać świadectwa.

Kontrole ruszyły pełną parą

Od kwietnia 2024 roku obserwujemy intensyfikację kontroli systemów grzewczych. Ich częstotliwość zależy od mocy kotła:

  • Co 2 lata dla kotłów powyżej 100 kW na paliwo stałe lub ciekłe
  • Co 3 lata dla systemów o mocy powyżej 70 kW
  • Co 4 lata dla kotłów gazowych powyżej 100 kW
  • Co 5 lat dla kotłów o mocy 20-100 kW

Nieoczekiwane skutki nowych przepisów

  1. Boom na rynku audytów energetycznych Firmy specjalizujące się w wykonywaniu świadectw energetycznych odnotowały wzrost zamówień o 300% w porównaniu do 2023 roku.
  2. Wzrost cen nieruchomości z dobrymi świadectwami Mieszkania i domy z wysoką oceną efektywności energetycznej są teraz droższe średnio o 5-10%.
  3. Problemy na rynku najmu Wielu właścicieli mieszkań na wynajem zwlekało z wykonaniem świadectw, co doprowadziło do czasowych niedoborów ofert na rynku.

Co przyniosą kolejne miesiące?

Eksperci przewidują, iż do końca 2024 roku:

  • 80% nieruchomości na rynku wtórnym będzie posiadać świadectwa
  • Wzrośnie zainteresowanie termomodernizacją starszych budynków
  • Pojawią się nowe programy rządowe wspierające poprawę efektywności energetycznej

Paweł Nowak, ekspert rynku nieruchomości, komentuje: „Rok po wprowadzeniu nowych przepisów widzimy, iż Polacy zaczynają traktować efektywność energetyczną jako istotny aspekt przy wyborze mieszkania. To dobry trend, który w długiej perspektywie przyczyni się do obniżenia kosztów utrzymania nieruchomości i zmniejszenia emisji CO2.”

Choć początkowo nowe przepisy budziły wiele kontrowersji, dziś widać, iż przyczyniły się do pozytywnych zmian na rynku nieruchomości i w świadomości Polaków. Kolejne miesiące pokażą, czy ten trend się utrzyma.

Idź do oryginalnego materiału