Kontrowersyjna inwestycja na osiedlu Teatralnym. Pozwolenie na budowę wygasło, ale spór trwa

1 miesiąc temu

Wracamy do kontrowersyjnej sprawy inwestycji na osiedlu Teatralnym. Co się zmieniło przez ostatni rok?

Sprawa rozbudowy dawnej stołówki Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego na osiedlu Teatralnym w Krakowie wciąż budzi duże emocje. Mieszkańcy od lat sprzeciwiają się inwestycji, a batalia prawna o jej zatrzymanie toczy się na różnych szczeblach administracyjnych i sądowniczych.

W ubiegłym roku informowaliśmy, iż mieszkańcy osiedla Teatralnego sprzeciwiają się planowanej przez dewelopera rozbudowie budynku do sześciu kondygnacji i przekształceniu go w apartamentowiec. Wskazywali na brak odpowiedniej infrastruktury, niedostatek miejsc parkingowych oraz niezgodność inwestycji z charakterem okolicy. W sprawę zaangażował się ówczesny poseł, a w tej chwili prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, który zapowiedział interwencję u Ministra Kultury w sprawie decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Plany dotyczące przebudowy budynku, w którym niegdyś mieściła się stołówka pracownicza Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego, pojawiły się już w 2007 roku. Wówczas prezydent Krakowa wydał zgodę na rozbudowę oraz nadbudowę obiektu, w wyniku czego miały tam powstać mieszkania. Mieszkańcy osiedla Teatralnego od początku sprzeciwiali się tej inwestycji, licząc, iż gmina przejmie nieruchomość i przeznaczy ją na cele edukacyjne. Ostatecznie jednak nie doszło do wykupu budynku przez miasto.

Przez długi czas temat nie budził większych emocji. Powrócił dopiero w 2018 roku, kiedy inwestycja została wznowiona. Lokatorzy okolicznych bloków twierdzili, iż deweloper działa wbrew przepisom, argumentując, iż wydane w 2007 roku pozwolenie na budowę straciło swoją ważność. W efekcie prezydent Krakowa zainicjował postępowanie administracyjne, które zakończyło się uchyleniem wcześniejszej decyzji umożliwiającej przebudowę. Decyzja ta została jednak zakwestionowana przez inwestora, który odwołał się do wojewody małopolskiego. Wojewoda podtrzymał stanowisko prezydenta, uznając, iż zgoda na budowę wygasła.

Spór w końcu trafił do sądu. Najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargi na decyzję prezydenta oraz wojewody. Jednak sprawa nie zakończyła się na tym etapie – Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie unieważnił zarówno wcześniejszy wyrok WSA, jak i decyzje prezydenta Krakowa oraz wojewody. W efekcie pozwolenie na przebudowę budynku zostało ponownie uznane za ważne. Prezydent miasta ponownie zajął się sprawą, ale tym razem, respektując orzeczenie NSA, podjął inną decyzję niż w 2018 roku – nie wygasił pozwolenia.

W ubiegłym roku sytuacja uległa ponownej zmianie. Wydział Architektury i Urbanistyki UMK, decyzją z 11 maja 2024 roku, podjął z urzędu postępowanie dotyczące wcześniejszej decyzji z 26 kwietnia 2023 roku, która odmawiała stwierdzenia wygaśnięcia pozwolenia na budowę. Powodem wznowienia były nowe, istotne dla sprawy okoliczności oraz dowody, które istniały już w chwili wydania pierwotnej decyzji, ale nie były wówczas znane organowi administracyjnemu.

Jak podkreślają przedstawiciele magistratu, „organ administracji publicznej ma obowiązek stwierdzić wygaśnięcie decyzji, o ile stała się ona bezprzedmiotowa, a przepis prawa to nakazuje lub przemawia za tym interes społeczny bądź interes strony.” W wyniku szczegółowej analizy dokumentacji dotyczącej inwestycji przy os. Teatralnym 19 ustalono, iż roboty budowlane zostały przerwane na okres przekraczający trzy lata.

Zgodnie z przepisami, pozwolenie na budowę traci ważność, o ile prace nie rozpoczęły się w ciągu trzech lat od momentu, gdy decyzja stała się ostateczna, lub o ile nastąpiła przerwa w budowie trwająca dłużej niż trzy lata. Wydział Architektury i Urbanistyki UMK uznał, iż w tym przypadku doszło do spełnienia tych przesłanek.

W konsekwencji, 19 lutego tego roku wydano decyzję uchylającą wcześniejszą odmowę stwierdzenia wygaśnięcia pozwolenia oraz formalnie uznającą to pozwolenie za wygasłe. „Podjęta decyzja nie oznacza automatycznego wstrzymania prac budowlanych – inwestor ma prawo do odwołania się do wojewody małopolskiego, a w dalszej kolejności do złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego” – podkreślają urzędnicy.

Decyzja ta nie pozostało ostateczna. Inwestor może teraz złożyć odwołanie do wojewody małopolskiego, a w razie niekorzystnego rozstrzygnięcia, będzie mógł złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Co warte podkreślenia nie jest to decyzja ostateczna, która zatrzymywałaby prace budowlane.

Idź do oryginalnego materiału