Kontrowersyjne prawo mające na celu zwolnienie łóżek szpitalnych trafi do sądu

bejsment.com 2 godzin temu

W poniedziałek rozpocznie się nowy proces sądowy, który sprawdzi zgodność z konstytucją kontrowersyjnego prawa obowiązującego w Ontario, które zezwala szpitalom na umieszczanie wypisanych pacjentów w domach opieki długoterminowej, których nie wybrali, a w przypadku odmowy grozi im opłata w wysokości 400 dolarów dziennie.

Advocacy Centre for the Elderly i Ontario Health Coalition argumentują, iż ustawa, znana jako More Bed Better Care Act lub Bill 7, narusza Kartę Praw i Wolności.

Prowincja się z tym nie zgadza.

Jedną z głównych kwestii, którą zajmie się sąd, jest to, czy nowe prawo spełniło swój cel, poprawiając przepływ pacjentów. Dokumenty złożone w sądzie ujawniają, iż obie strony doszły do różnych wniosków w tej kwestii.

Rząd premiera Douga Forda przepchnął ustawę Bill 7 przez legislaturę w ciągu kilku dni we wrześniu 2022 roku, omijając publiczne przesłuchania.

Prawo zezwala koordynatorom szpitalnym na wybór domu opieki dla pacjenta, który został uznany przez lekarza za wymagającego „alternatywnego poziomu opieki” lub ALC, bez jego zgody.

Mogą oni również udostępniać informacje zdrowotne pacjenta takim domom bez zgody. Pacjenci mogą być również wysyłani do domów opieki w odległości do 70 kilometrów od preferowanego miejsca w południowym Ontario i do 150 kilometrów w północnym Ontario. Ustawa wywołała oburzenie wśród seniorów.

W swoim faktum złożonym w sądzie organizacje sprzeciwiające się ustawie Bill 7 twierdzą, iż nie przyniosła ona zamierzonego efektu w postaci zmniejszenia liczby tak zwanych pacjentów ALC. Wskazują na dane rządowe Ontario Health, które pokazują, iż liczba tych pacjentów wzrosła o 30 procent ponad rok po wejściu w życie ustawy.

Według dokumentów sądowych pod koniec stycznia około 2300 wypisanych pacjentów czekało w szpitalu na miejsce w domu opieki. „Dowody zaprzeczają wszelkim twierdzeniom, iż Bill 7 faktycznie przyspieszył przejście ze szpitala dla zdecydowanej większości pacjentów ALC-LTC” – twierdzą organizacje.

I nie jest to wina pacjentów. „Najważniejszą przyczyną opóźnień w przejściu ze szpitala jest po prostu brak łóżek opieki długoterminowej, o czym świadczą bardzo długie listy oczekujących na przyjęcie, szczególnie do placówek, które zapewniają lepszą i bardziej odpowiednią opiekę” – napisały organizacje.

Ponieważ prawo jest nieskuteczne, argumentują one, iż jest ono arbitralne. Twierdzą, iż prawo powinno zostać zniesione.

Ontario argumentuje, iż zwiększona liczba tak zwanych pacjentów ALC nie jest dowodem na nieskuteczność ustawy, ale wynika z gwałtownego wzrostu liczby ludności. Prowincja wskazuje również na dowody kilku administratorów szpitali, którzy popierają ustawę i twierdzą, iż zwiększyła ona przepływ pacjentów.

Trillium Health Partners, który prowadzi dwa duże szpitale w Mississaudze, powiedział, iż ustawa pomogła przenieść 240 pacjentów ALC do domów opieki w ciągu ostatnich trzech miesięcy. „W przypadku braku ustawy Bill 7, można się spodziewać, iż przepływ pacjentów zmniejszyłby się, ponieważ więcej łóżek na ostrym dyżurze byłoby zajętych przez pacjentów, którzy nie wymagają takiej opieki, co doprowadziłoby do większej liczby pacjentów oczekujących na łóżko” – powiedział Scott Jarrett, dyrektor operacyjny Trillium.

Inni dyrektorzy szpitali wymieniali podobne postępy.

The Advocacy Centre i Ontario Health Coalition również twierdzą, iż ustawa jest w dużej mierze wymierzona w seniorów o słabym zdrowiu psychicznym i fizycznym oraz pozbawia ich możliwości wyboru miejsca zamieszkania i sposobu udostępniania własnych informacji zdrowotnych.

Ponad 80 procent pacjentów ALC ma 65 lat lub więcej, a zdecydowana większość z nich cierpi na nieuleczalne schorzenia zwykle związane z wiekiem. Argumentują oni, iż ustawa ingeruje w prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa zawarte w Karcie. „Bill 7 narusza prawa pacjenta ALC-LTC do wolności, pozbawiając go osobistej autonomii w zakresie leczenia i opieki zdrowotnej” – argumentują organizacje. „Mówiąc wprost, Bill 7 wyraźnie pozbawia pacjentów ALC-LTC podstawowych praw do świadomej zgody na to, gdzie prawdopodobnie spędzą swoje ostatnie dni, oraz do ochrony ich osobistych informacji zdrowotnych”.

Obie strony zgadzają się co do tego, iż w Ontario nie ma wystarczającej liczby łóżek szpitalnych i opieki długoterminowej. Podczas gdy prowincja buduje więcej szpitali i zachęca do budowy dziesiątek domów opieki, nie ma wystarczającej podaży, aby zaspokoić popyt, jak wynika z dokumentów.

Prowincyjni prawnicy twierdzą, iż prawo jest potrzebne, aby zapewnić łóżka dla pacjentów, którzy muszą dostać się do szpitala. „Łóżko szpitalnego nie jest miejscem oczekiwania na przyjęcie do domu (opieki długoterminowej)” – twierdzi prowincja.

Prowincja argumentuje również, iż pacjenci nie mają prawa do bezpłatnego zamieszkania w szpitalu po otrzymaniu wypisu. Prawo nie dyskryminuje również ze względu na wiek lub niepełnosprawność.

„Ustawa 7 nie narusza niczyich praw wynikających z Karty” – napisali prawnicy prowincji.

Prowincja podała, iż 31 stycznia 2024 r. na miejsce w domu opieki oczekiwało 2 243 pacjentów ALC, którzy spędzili łącznie prawie 200 000 dni w szpitalnych łóżkach.

Karta nie chroni przed udostępnianiem prywatnych informacji zdrowotnych, argumentują prawnicy prowincji, wskazując na kilka innych przepisów, które określają, w jaki sposób można udostępniać osobiste informacje zdrowotne, w tym na mocy nakazów sądowych. Prowincja twierdzi również, iż prawo nie zmusza pacjentów do przebywania w żadnym konkretnym domu opieki. Pacjent może odmówić takiego umieszczenia.

„Konsekwencje dla pacjenta ALC, który odmawia opuszczenia szpitala pomimo wypisu, są czysto ekonomiczne: musi on zapłacić część kosztów finansowanego ze środków publicznych łóżka szpitalnego, które zdecydował się zająć” – powiedziała prowincja.

Organizacje twierdzą, iż groźba grzywny w wysokości 400 dolarów dziennie jest „przymusowa”, podczas gdy prowincja twierdzi, iż działa ona jako „środek odstraszający” dla pacjentów, starając się skłonić ich do wyrażenia zgody na przeniesienie do domu, którego nie wybrali.

Biuro ministra zdrowia poinformowało niedawno, iż tylko pięć osób zostało oskarżonych na mocy tego prawa.

Groźba grzywny nie odstraszyła rodziny Ruth Poupard. Michele Campeau, która ma pełnomocnictwo dla swojej 83-letniej matki, odrzuciła próby szpitala, aby zmusić ją do zamieszkania w długoterminowym domu opieki w Windsor, którego nienawidziła. Campeau powiedziała, iż drzwi wejściowe były otwarte, więc weszła do środka tylko po to, by znaleźć brudne miejsce z niewielką liczbą personelu. Wyszła z powrotem i zdecydowała, iż nie jest to miejsce dla jej mamy.

Hôtel-Dieu Grace Healthcare zaczęło naliczać rodzinie 400 dolarów dziennie, a wiosną otrzymali rachunek w wysokości 26,000 dolarów, którego zapłaty Campeau odmówiła. Poupard trafiła do swojego najlepszego domu opieki. Campeau powiedziała, iż do połowy września nikt nie zgłosił się po pieniądze. „Zachęcałbym innych do walki, ponieważ ostatecznie walka jest warta więcej niż postawienie ukochanej osoby w okropnej sytuacji” – powiedziała Campeau.

Idź do oryginalnego materiału