Kluczowa zawodniczka zostaje w drużynie
PGE MKS FunFloor Lublin podjął decyzję o przedłużeniu współpracy z Aleksandrą Tomczyk. Środkowa rozgrywająca, mimo trwającej rehabilitacji, pozostanie w składzie 22-krotnych mistrzyń Polski. Trener Paweł Tetelewski nie ukrywa, iż zawodniczka ma ogromny potencjał i w przyszłości może jeszcze bardziej rozwinąć swoje umiejętności.
– „Ola pokazała przed kontuzją, iż warto na nią stawiać. To fajna środkowa, która nie dość, iż dużo widzi, dobrze gra w obronie, to potrafi jeszcze sama sfinalizować akcje” – mówi szkoleniowiec.
Jego zdaniem, Tomczyk ma szansę nie tylko na udany powrót do gry w klubie, ale także na ponowną obecność w reprezentacji Polski.
– „Jeśli będzie się dobrze prezentowała w meczach ligowych, myślę, iż jak najbardziej ma szanse na to, by znów zagościć w kadrze” – dodaje Tetelewski.
Od talentu do reprezentacji Polski
Aleksandra Tomczyk to zawodniczka z Lubelszczyzny, która od najmłodszych lat rozwijała swój talent. Zanim trafiła do gliwickiego SMS-u, reprezentowała młodzieżowe drużyny narodowe. Następnie jej kariera nabrała tempa:
- Występowała w drużynie z Jeleniej Góry,
- Później dołączyła do KPR-u Gminy Kobierzyce,
- Z klubem z Dolnego Śląska zdobyła trzy brązowe i jeden srebrny medal mistrzostw Polski,
- Sięgnęła także po Puchar Polski,
- Została powołana do reprezentacji Polski, dla której rozegrała 30 spotkań i zdobyła 31 goli.
Wielkie liczby, wielkie ambicje
Tomczyk dołączyła do PGE MKS FunFloor Lublin przed sezonem 2023/2024 i od razu stała się ważnym elementem drużyny. W barwach biało-zielonych rozegrała 46 ligowych spotkań, w których zanotowała imponujące statystyki:
- 116 goli,
- 195 asyst,
- 18 trafień w EHF European League.
Niestety, dalszy rozwój statystyk w tym sezonie został zatrzymany przez poważną kontuzję.
Trudna kontuzja, ale optymistyczne prognozy
W lutowym meczu przeciwko MKS-owi URBiS Gniezno, Aleksandra Tomczyk doznała poważnego urazu – zerwania więzadła bocznego MCL. w tej chwili przechodzi rehabilitację po operacji. Mimo trudnej sytuacji, klub i sztab szkoleniowy wierzą w jej szybki powrót do gry i kontynuowanie kariery na najwyższym poziomie.
Lubelscy kibice trzymają kciuki za jej powrót na parkiet, a sama zawodniczka jest zdeterminowana, by w przyszłym sezonie ponownie błyszczeć w barwach PGE MKS FunFloor Lublin.
Czy Tomczyk wróci silniejsza?
Czy Aleksandra Tomczyk po rehabilitacji ponownie stanie się jedną z czołowych rozgrywających w Polsce? Jak ważna będzie jej rola w kolejnym sezonie? Podziel się swoją opinią w komentarzu i udostępnij artykuł znajomym!