Korona wypuściła z rąk wygraną w ostatniej chwili

3 tygodni temu
Zdjęcie: 19.04.2025. Gliwice. Mecz Korona Kielce - Piast Gliwice / Fot. PAP/Michał Meissner


W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z Piastem Gliwice 1:1 (1:0). Gola dla kielczan w 45+1 minucie zdobył Hiszpan Pau Resta, dla rywali w 90. minucie trafił Tomasz Mokwa.

Piast Gliwice – Korona Kielce 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Pau Resta (45+1-głową), 1:1 Tomasz Mokwa (90+1-głową).

Żółta kartka – Piast Gliwice: Jakub Czerwiński, Igor Drapiński. Korona Kielce: Wiktor Długosz.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 4 620.

Piast Gliwice: Frantisek Plach – Akim Zedadka, Jakub Czerwiński, Miguel Munoz, Igor Drapiński (46. Tomas Huk) – Michał Chrapek (78. Tomasz Mokwa), Tihomir Kostadinov, Jorge Felix, Patryk Dziczek, Maciej Rosołek (60. Erik Jirka) – Thierry Gale (60. Miłosz Szczepański).

Korona Kielce: Rafał Mamla – Wojciech Kamiński (70. Bartłomiej Smolarczyk), Konstantinos Sotiriou, Pau Resta – Wiktor Długosz (70. Hubert Zwoźny), Martin Remacle, Nono, Konrad Matuszewski – Dawid Błanik (63. Pedro Nuno), Jewgienij Szykawka (63. Adrian Dalmau, 82. Jakub Konstantyn), Mariusz Fornalczyk.

W poprzedniej kolejce Piast wygrał na własnym stadionie z wyżej notowaną Pogonią Szczecin 2:1, a kielczanie u siebie ograli Widzew Łódź 2:1. Gliwiczanie przystępowali do sobotniego spotkania z przewagą punktu nad Koroną. W ekipie gości zabrakło pauzującego za żółte kartki kapitana Miłosza Trojaka.

Kibice zmierzający na gliwicki stadion mogli przed pierwszym gwizdkiem sędziego wziąć udział w uroczystym święceniu pokarmów, które obok areny. Pierwsza połowa spotkania upłynęła pod znakiem przewagi przyjezdnych. Drużyna trenera Jacka Zielińskiego miała inicjatywę, częściej atakowali, zwłaszcza po szybkich akcjach „skrzydłami”. Gra nie mogła porwać widzów. Zbyt wiele było niedokładności, za dużo walki o piłkę, a brakowało podbramkowych okazji.

Bramkarz gospodarzy obronił płaskie uderzenie Dawida Błanika z rzutu wolnego egzekwowanego z bardzo dużej odległości, potem poradził sobie z próbą Mariusza Fornalczyka.

Wyraźnie niezadowolony szkoleniowiec Piasta Aleksandar Vukovic pokrzykiwał do swoich graczy zza linii bocznej.

Wydawało się, iż do przerwy kibice nie zobaczą goli, ale zmianę wyniku przyniosła ostatni akcja kielczan. Z rzutu rożnego dośrodkował Błanik, a Pau Resta wyskoczył przed bramką najwyżej i głową z bliska trafił do siatki.

Po zmianie stron sympatycy zespołu gospodarzy optymistycznie domagali się od swoich piłkarzy wygranej. kilka na to wskazywało, bowiem rywale nie pozwolili się zamknąć przed swoją bramką.

Przeszkadzali gliwiczanom już na ich połowie, sami próbowali stworzyć zagrożenie. Bramkarz Korony skutecznie interweniował po strzałach Akiam Zedadki i Miłosza Szczepańskiego.

Gospodarze uratowali punkt w doliczonym czasie. Po podaniu Szczepańskiego z rzutu rożnego piłka trafiła do Tomasza Mokwy, a rezerwowy obrońca głową pokonał Rafała Mamlę.



Idź do oryginalnego materiału