Korowód św. Marcina powrócił na ulice Poznania

10 miesięcy temu

Tłumy poznaniaków i turystów przyszły do centrum miasta, aby po 4 latach przerwy wziąć udział w tradycyjnym korowodzie św. Marcina.

W tym roku świetomarcinową parada wróciła na swoją starą trasę. Korowód wyruszył spod drzwi kościoła pod wezwaniem św. Marcina. Jedną z głównych ulic przeszedł na plac A, Mickiewicza, gdzie św. Marcin odebrał z rąk prezydenta Poznania, klucze do bram miasta.

– Zbieżność z Dniem Niepodległości sprawia, iż pragniemy przypomnieć, czym jest nowoczesny patriotyzm polegający na trosce o słabszych i potrzebujących pomocy. Budowaniu płaszczyzn porozumienia oraz dbałości o otoczenie – środowisko naturalne i klimat. Jednocześnie chcemy się nim dzielić, organizując obchody 11 listopada pozbawione patosu i podziałów. Chcemy żeby były wypełnione dumą z lokalności i dziedzictwa oraz szacunkiem dla różnorodności. A także otwartością i przyjacielskimi gestami – mówi Andrzej Maszewski, organizator Imienin Ulicy Św. Marcin.

W korowodzie wzięło udział około 300 osób, na czele ze Świętym Marcinem w stroju rzymskiego legionisty. Nie zabrakło widowiskowych obiektów plastycznych stworzonych przez Teatr Asocjacja 2006 i artystów cyrkowych z Teatru w Głową w Chmurach. Po raz pierwszy w korowodzie wzięli udział aktorzy i aktorki z niepełnosprawnościami, z „Teatru powszechnego” działającego w Centrum Kultury Zamek.

Nowością były także dwa nowe elementy korowodu, które zostały wyłonione w konkursie: „Czyń dobro – Save Planet”. Pierwszy autorstwa performerek Ewy Bone i Ewy Kozubal oraz „Rzeka (Warta) Dobra”, którego autorkami są Iwona Kazia Kaliptan-Młodkowska i Agnieszka Radniecka, ze Szkoły Podstawowej nr 93. W korowodzie przeszli także uczniowie i uczennice Szkoły odstawowej nr 53, przebrani w barwne stroje, przywołujące patrona swojej placówki – Pawła Edmunda Strzeleckiego. Pojawiła się także postać Bamberki i gracze futbolu amerykańskiego z „Armii Poznań” oraz Stajnia Lajkonik oraz jeźdźcy w strojach 15. Pułku Ułanów Poznańskich. O muzyczną oprawę parady zadbają Drumersi pod kierunkiem Mieszka Łowżyła, Fanfara Awantura, Gladiatorzy ze Śródki oraz Poznań Brass Band.

czytaj także: 11 listopada 1918 r. w Poznaniu. „Dziennik Poznański” pisał o „dniu słońca i radości”

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału