Kościół w Brwilnie koło Płocka owinięty folią. To przez szkodniki, które zagrażają budynkowi

2 godzin temu

Kołatek domowy i spuszczel pospolity - groźne szkodniki zaatakowały modrzewiowy kościół w Brwilnie pod Płockiem. Żeby go ochronić, budynek został szczelnie owinięty folią, a do środka wpuszczono gaz - wyjaśnia proboszcz ks.Witold Zembrzuski

- Jest przeprowadzana fumigacja fosforowodorem. Są to takie płytki, które się umieszcza w kościele i z tych płytek pomału się wydziela gaz i około dwóch tygodni w takim środowisku, gdzie jest ten gaz trujący, te larwy, owady, wszystko ma być wyniszczone - mówi.

- W naszym kościele drewnianym spuszczel domowy i kołatek domowy powodują, iż te drewno, które tam jest, próchnieje. Trzeba było zabezpieczyć, by dalej ten kościół nie niszczał - dodaje proboszcz.

Folia zostanie zdjęta w ciągu kilku najbliższych dni. Na razie jednak do kościoła nie można podejść na mniej niż 20 metrów.

Budynek z modrzewiowego drewna został zbudowany w Brwilnie na skarpie wiślanej w 1741 roku. Jest cennym zabytkiem architektury sakralnej na Mazowszu.

Idź do oryginalnego materiału