Podopieczne Michała Piotrowskiego poniosły dwie porażki. Niestety, ale łomżanki popełniły zbyt dużo błędów własnych. Nie można im odmówić zaangażowania, walki. Nasze koszykarki nie mają szans na miejsce w pierwszej ósemce. Walczą o jak najlepszy wynik.
- Dodatkowo jeden i drugi rywal miał bardzo dużo skuteczność rzutów za trzy. Porażki na pewno bolą, ale musimy się gwałtownie pozbierać, bo w sobotę o godz. 9 gramy z ekipą z Wrocławia - mówi Michał Piotrowski, szkoleniowiec łomżanek.
WYNIKI SPOTKAŃ
SP 4 Łomża - SP 1 Ostrów Wielkopolski 39:54
SP4 Łomża - SP1 Wisła 29:42