Koszykarki Lidera rozegrały ostatni mecz pierwszej rundy rozgrywek 1 Ligi Kobiet. Rundy trzeba dodać bardzo udanej. Liderki podejmowały ostatnią w tabeli Ostrovię Ostrów, ale emocji nie brakowało. – Do Swarzędza przyjechał zespół odmieniony, wzmocniony dwiema nowymi zawodniczkami z przeszłością ekstraklasową, Magdaleną Parysek-Bochniak oraz dobrze znaną w Swarzędzu, Katarzyną Motyl. Ostrovię prowadził również nowy trener Krzysztof Chmielarz. Być może dlatego mecz był bardzo zacięty, a walka toczyła się o każdy punkt – relacjonuje prezes klubu, Marcin Madanowski.
Świadczy o tym choćby wynik do przerwy, 40:39 dla Lidera. – Licznie zgromadzeni kibice po zmianie stron na pewno spodziewali się sporych emocji, ale chyba nie aż takich. Do stanu 70:70 trwała bowiem wymiana kosz za kosz. Po siódmej celnej trójce niesamowitej tego dnia Marty Urbaniak, na 20 sekund do końca Liderki prowadziły 73:72. Po chwili rywalki kolejny raz w końcowych minutach nie trafiły do kosza i Magda Wojdalska dwoma celnymi osobistymi przypieczętowała zwycięstwo 75:72 – dodaje
Po pierwszej rundzie rozgrywek koszykarki Lidera plasują się na znakomitym trzecim miejscu w tabeli z bilansem 5-3 w ośmiu meczach, tuż za potentatami z Jeleniej Góry i Bochni, legitymującymi się bilansem 7-1. Swarzędzanki wyprzedzają między innymi MUKS Poznań i Wisłę Kraków. – Runda rewanżowa będzie bardzo trudna, ale podopieczne trenera Tomasza Eicherta na razie spisują się rewelacyjnie i liczymy na awans do fazy play-off, który w tym sezonie ma zapewnione tylko 6 ekip – podsumowuje Marcin Madanowski.
Lider Swarzędz – Ostrovia Ostrów 75:72
Lider: Wojdalska 24, Urbaniak 21, Ratajczak 12, Siwińska 8, Szuba 6, Rogulska 4, Mierzejewska, Stachowiak, Olejnik, Błaszak.