Koszykarze Lublinianki nie do zatrzymania. Wygrana nad Pruszkowem!

Zdjęcie: Fot. Lublinianka KUL Basketball

Koszykarze Lublinianki KUL Basketball odnieśli czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach II ligi, pokonując na wyjeździe zespół z Pruszkowa 87:76. Był to jednocześnie drugi triumf pod wodzą nowego trenera, Kyle’a Moona. Liderem drużyny okazał się Michael Gospodarek, zdobywca 32 punktów.

Walka od pierwszych minut

Mecz w Pruszkowie od samego początku był wymagającym starciem. Zespół gospodarzy, dobrze przygotowany taktycznie, postawił twarde warunki. Jak podkreśla trener Kyle Moon:

„To był bardzo trudny mecz na wyjeździe z bardzo dobrze trenowanym zespołem.”

Dzięki zaangażowaniu Michaela Gospodarka, który już w pierwszej połowie zdobył najważniejsze punkty, Lublinianka utrzymała się w grze i nie pozwoliła rywalom odskoczyć na bezpieczną przewagę.

Przełomowa trzecia kwarta

Druga połowa meczu okazała się momentem przełomowym. Kluczowym wydarzeniem był rzut zza łuku Wiktora Górzyńskiego na trzy minuty przed końcem spotkania. Trener Moon podkreślił, iż właśnie ten moment przesądził o losach meczu.

Defensywna siła Lublinianki

Drużyna z Lublina wykazała się nie tylko skutecznością w ataku, ale również twardą obroną. Trener Moon wyróżnił Adama Myśliwca oraz Wiktora Karasińskiego, którzy odegrali najważniejsze role w defensywie:

• Adam Myśliwiec – 3 bloki, skutecznie chroniący strefę podkoszową,
• Wiktor Karasiński – odpowiedzialny za pilnowanie najlepszego strzelca drużyny przeciwnej.

Statystyki meczu

Najwięcej punktów dla Lublinianki zdobyli:

• Michael Gospodarek – 32 punkty,
• Michał Wiśniewski – 20 punktów (16 zbórek),
• Tomasz Celej – 13 punktów,
• Wiktor Górzyński – 8 punktów,
• Wiktor Karasiński – 7 punktów.

Kolejny krok ku awansowi

Dzięki czwartej wygranej z rzędu Lublinianka KUL Basketball umacnia swoją pozycję w tabeli i pokazuje, iż pod wodzą nowego trenera zespół jest na dobrej drodze do dalszych sukcesów.

Jak oceniacie grę Lublinianki KUL Basketball w tym sezonie? Czy zespół ma szansę na awans do wyższej klasy rozgrywkowej? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach i udostępnijcie artykuł znajomym!